Nie starszcie człowieka, żaba sra pod siebie to prawda,ale jak nasra to idzie w inne miejsce. Nie martw się nic jej nie jest!!!!!!!!!
Wersja do druku
Nie starszcie człowieka, żaba sra pod siebie to prawda,ale jak nasra to idzie w inne miejsce. Nie martw się nic jej nie jest!!!!!!!!!
no nie wiem czy nic jej nie jest ...... zmieniłem podłoże wykapałem ją itp. nie jest już tak napuchnięta ale niestety nie che jeść już 3 dzień mam nadzieje że wkońcu jej się zachce
Co do tego że jak "nasra to idzie w inne miejsce" to się nie zgodzę
Natomiast tym że nie je 3 dzień sie zupełnie nie przejmuj. W zależności jaki pokarm dajesz młode jarmisz 2- 3 razy w tygodniu, a dorosłe 1 na tydzien, a czasami 1 na 2 tygodnie
ufff........ nareszcie wszystko wygląda wporzadku
wykapałem pożądnie moją zabke wymieniłem podłoże na torf nareszcie zeszła jej opuchlizna i wygląda naturalnie tzn. jest okragła troszkę napuszona ale nie opuchnięta jak by ją ktoś napompował no i pożywienie......... nareszcie trafiłem z zarciem które poprostu zna....mączniki.....mam nadzieje że uda mi sie nauczyć ją jeść też czegoś innego. Wcześniej jak dawałem świerszcze jadła bardzo nie chętnie, rybek nie chciała jeść wogóle czy jej machałem przed pyskiem czy kładłem na podłożu wogóle ie reagowała co najwyżej odpychała rybke łapką, aż dzisiej będąc w zoologiku wziełem na spróbowanie 5 maczników podałem mojej rogatce sztuke na podloże i... poprostu się na niego żuciła!!!!!!5 szt zjadła w minute!!!!! super już się nie martwie że coś jej jest. teraz jeszce spróbuje ją nauczyć jeś też inne frykasy:)
acha jeszcze jedno: czy wystarczy podawać jeden preparat witaminowy czy lepiej(reptimineral firmy sera) od czasu do czasu zmieniać na inne?
ps. Sułek dzięki za pomoc i dobrą rade