Unikaj gwałtownycvh ruchów (bądź dla niego przewidywalna) w pobliżu żółwia, a za czasem Cię polubi.
Wersja do druku
Unikaj gwałtownycvh ruchów (bądź dla niego przewidywalna) w pobliżu żółwia, a za czasem Cię polubi.
myślę że porównywanie innego gatunku zwierzęcia do nieczułego (chociaż nie znamy ich mózgów) jest raczej urzeczowieniem oraz hmm... jakby to powiedzieć... rasizmem międzygatunkowym :P
Znamy mózgi żółwi. Wiemy jakie ośrodki posiadają a jakich nie. Na pewno nie znajdziesz u nich uczuć wyższych. Myślę że przywiązać się mogą, ale nie pokochają i tu Aleksander ma rację.
A przy okazji to miała być miła rozmowa o naszych ulubieńcach i słowo rasizm nie bardzo tu chyba pasuje (również merytorycznie).
dzięki za wszystkie podpowiedzi :) mam nadzieje, ze z czasem żółw przyzwyczai się do mnie...a ja do niego... ale szczerze mówiąc wierzę, że żółw jest zdolny do okazywania sympatii...tylko na swój "żółwi" sposób...lecz aby to dostrzec należy obserwować i jeszcze raz obserwować... pozdrawiam :)
> myśle że
> wywyższanie się tu nic nie da człowiek wcale nie jest najlepszy
Tylko ze zolw ma mozg wielkosci ziarnka grochu...
> Unikaj gwałtownycvh ruchów (bądź dla niego przewidywalna) w
> pobliżu żółwia, a za czasem Cię polubi.
Co wiecej reka zawsze z przodu, nigdy nad zwierzeciem.
> myślę że porównywanie innego gatunku zwierzęcia do nieczułego
> (chociaż nie znamy ich mózgów) jest raczej urzeczowieniem oraz
> hmm... jakby to powiedzieć... rasizmem międzygatunkowym :P
Mysle, ze calkowicie przeginasz w druga strone. Gady to dosc prymitywne organizmy. Tak sie sklada, ze sa ludzie, ktorzy zadali sobie trud zbadania ich ukladow nerwowych i to, ze Ty konkretnie nie posiadasz takiej wiedzy nie znaczy, ze taka wiedza nie istnieje.
Gady nie okazuja radosci, nie przywiazuja sie do wlascicieli. Jest im dokladnie wszystko jedno kto je karmi, byle robil to dobrze.
>ale szczerze
> mówiąc wierzę, że żółw jest zdolny do okazywania
> sympatii...tylko na swój "żółwi" sposób...lecz aby to dostrzec
> należy obserwować i jeszcze raz obserwować...
Nie od wczoraj mam zolwie i uwazam, ze im wczesniej zrozumiesz, ze sie mylisz tym lepiej dla Ciebie i dla zolwi. Jedyne co widze u moich zolwi (ale rowniez u innych gadow) to zadowolenie z poczucia bezpieczenstwa. Nie sadze bowiem, zeby na wolnosci zolw mogl sobie spac w tak wyluzowanej i beztroskiej pozycji ;)
Ostatnio myślałam nad tym samym - czy na wolności moje żółwie spałyby tak beztrosko powyciągane na wszystkie strony, czasem tak twardo, że dopiero po dłuższej chwili od mojego przyjścia zaczynają się budzić:) To chyba największa nagroda dla nas i dowód, że mają święty spokój:)
Pozdrawiam
Natalia
wielkość mózgu akurat nie ma tu znaczenia, ważna jest kora mózgowa i pofałdowania,chyba nie spodziewałeś się że żółw będzie miał głowę wiekości słonia? (4 klasa postawówki się kłania) ale nie mówimy tu o inteligencji zwierząt...chopdzi przecież o uczucia... No więc tak, akurat troche wiem o tych badaniach choż nie twierdzę że wiem wszystko bo nikt tyle nie wie :) ale interesuję się zwierzętami i sporo wiem, jednak badania naukowe nie są wstanie (przynajmniej w dzisiejszych czasach) sprawdzić wszystkiego, to ze wisz gdzie jest ośrodek wzroku, słuchu itp. nie znaczy że żółw nie ma uczuć, to że nie macha ogonem nie łasi się jak kto również o tym nie świadczy, nie każdy również pokazuje swoje emocje, więc nie myśl że tak dużo wiesz bo ty tylko się domyslasz że żółw nie ma uczuć, a ja twierdzę że ma bo to jest istota żywa, myśląca....
---u zwierząt nazywacie to instynktem, to samo u ludzi nazywacie inteligencją---