Moze i piekna ale nie aż taka jak moja Madzia :)
Wersja do druku
Moze i piekna ale nie aż taka jak moja Madzia :)
Dziękuje za wasze komentarze , a może teraz wy wsadzicie zdjęcia swoich poniech w pancerzach ;) . Czekam na fotki , niekoniecznie żółw czerwonolicy .
Powiem wam jeszcze jedno . Kolega dał mi cynk , że jego kolega ma do sprzedania żółwia stepowego . Mówi ze jest oswojony bo chodzi po cąłym domu nie ma akwarium . Poszedłem zobaczyć , patrze a tu koleś przynosi mi czerwonolicego żyjącego na lądzie , żółw ma 6 lat i wygląda jak ususzony , tylko jak go karmi mówi że raz na tydzień to wrzuca go do wody bo tylko tam chce jeść . Ludzie ten widok był straszny , żółw miał reomatyzm . Był ostro przeziembiony ponieważ miał spuchnięte powieki . Żółw sprawiał wrażenie ususzonego żółwia czerwonolicego . Dziwne , że przeżył tyle lat na lądzie :( . Szkoda mi sie zrobiło tego żółwia :( . Teraz nie wiem czy go kupić i doprowadzić do poprzedniego stanu czy jak :( . Poradźcie mi coś . Ten żółw naprawde wygląda jak ususzony . Ledwo co moze otwierać oczy i ruszać łapami wszystko ma zastałe .
A wiec na co czekasz?Chyba cena za tak wysuszonego nie bedzie zbyt duza-a moze jak przekonasz kolege,ze z tego zolwia to juz chyba nic nie bedzie to moze i za darmo Ci go da.Sprobuj go przekonac i moze uda Ci sie uratowac zycie gadzince.!
Żółw to jest "nabytek" na lata. Dlatego zalecam rozwagę. Mimo że mi żal tamtego żółwia to zalecał bym tobie uświadamianie właściciela a sobie wybranie ładnego zdrowego okazu. Czerwonolice w dużo lepszym stanie są często oddawane przez właścicieli w dziale oddam, dlatego uważam że pomysł kupna tego żółwia nie jest trafiony.
trochę OT
Jeśli będziemy wykupywać ze sklepów wszystkie "biedne" żółwie to w te same warunki trafią następne...
Zgadzam sie w 100% z Jojkiem.Moze i masz szanse na jego uratowanie i wyleczenie z choroby,ale tej skorupy mu juz nie zmienisz.Oczywiscie decyzja nalezy do ciebie i jezeli sie na niego zdecydujesz i wezmiesz to masz moj szacunek
Pozdrawiam
Powiem Wam tak . Nie sztuką jest kupić sobie zdrowy okaz bo kupiłem takie dwa ale sztuka jest zrobić coś z czego będziesz dumny a ja będę z tego dumny , ale nie podjąłem jeszcze decyzji do końca on chce za tego żółwia 20 zł , dla mnie to nie są pieniądze a chciałbym go zabrać od tego "sadysty" i stworzyć mu warunki jakie powinien taki żółw mieć stworzone .
cyt."chciałbym go zabrać od tego "sadysty" i stworzyć mu warunki jakie powinien taki żółw mieć stworzone ." czyn godny pochwały. Powodzenia!
Dzięki Ci krist , że mnie popierasz . Sami powiedzcie czy wy byście sie nie podjęli takiemu wyzwaniu ?? .
Gratuluje decyzji! Ufam,ze uda Ci sie stworzyc mu lepszy swiat od tego w ktorym byl do tej pory-chocby na krotko(nie wiadomo jak ci sie uda go wyleczyc-oby sie udalo!)
kazdy ma prawo do godnosci- nawet zolw!