Nie pokręciłem nazw:) tylko najlepiej oznaczać po tarczce nadogonowej, której nie widać. Ubarwieniowo troszkę podchodzi bardziej pod graeca, ale to jest niezbyt miarodajne. Czy tarczka podzielona, czy cała??
Wersja do druku
Nie pokręciłem nazw:) tylko najlepiej oznaczać po tarczce nadogonowej, której nie widać. Ubarwieniowo troszkę podchodzi bardziej pod graeca, ale to jest niezbyt miarodajne. Czy tarczka podzielona, czy cała??
No to może razem dojdziemy do czegoś konkretnego:) Zastanawiam się, czy t.graeca też mają takie wyraźne, żółte plamy na "policzkach"? Wskazywałoby to na T.hermanni hermanni. Chociaż w sumie chyba powinny być jeszcze bardziej intensywnie żółte. Ale, jak pisałam, tylko sobie dywaguję:)
Pozdrawiam
Natalia
To nie jest zbyt miarodajna cecha. Najlepszą chyba cechą dystynktywną jest tarczka nadogonowa( cała u T. graeca, u T. hermanni podzielona). W ogóle graeca są dużo bardziej zmienne, zasiedlają w końcu większy obszar.
Aleksander - alebo nie dowidzący jestes albo nie wiem co , zobacz sobie 2 post Łyska z Foto 1 - i nie mów że nie widać plastronu bo wyrażnie widać że jest on wklęsły !! .