No to nie dobrze :( Jak to co inni Ci radzili nie poskutkowalo to spróbój starej, aczkolwiek brutalnej i niezwyciezonej metoty : wkladaj zolwiowi pokarm na sile, bo jak dluzej to potrwa to zdechnie :( Zobacz czy nie podrosla mu listwa rogowa ( najczescie zdarza sie to u zolwi stepowych) i czy moze spowodnie otwierac paszcze :)
Pozdrawiam Wojciaszek :)
PS. Starszenie dlugo nie jadl, az troche dziwne ze zyje :)