Spokojnie mój leży drugi dzień. Kiedyś go wyjmowałem bo się bałem, że coś z nim nie tak. teraz daję mu spokój. Widocznie tego potrzebuje.
Wersja do druku
Spokojnie mój leży drugi dzień. Kiedyś go wyjmowałem bo się bałem, że coś z nim nie tak. teraz daję mu spokój. Widocznie tego potrzebuje.
qrde ten moj wariat siedzi juz zakopany ponad tydzień!!
Czasami tylko wyciaga głowe!
:/
a sprobuj go nakarmic, zobacz jak sie zachowuje, czy po karmieniu sie normalnie wygrzewa??? a przeze wszystkim niczym sie nie martw, widocznie mu dobrze tam :P