ale takicgh "serduszek" tygrys nie ma :)
Wersja do druku
ale takicgh "serduszek" tygrys nie ma :)
no i znowu się z dexiem zgadzam - troche poczytac czyni cuda - przykłąd mój. nie miałem wiekszych problemów z regiusem, bo troche się poduczyłem przed zakupem (-:
tak czy siak ten koleś z alejki nei bardzo wygląda na takiego, który cokolwiek o weżu przeczytał (tylko to, co mu w sklepie powiedzieli).
* kupil od kolegi i twierdzil ze 5 m.... no jak ja czytalam gdzies tam, to do obslugi duzych wezy potrzebne jest 1 osoba na 2 metry weza...
* nie wie jaka temperatura (dobrze, ze nie karmi go szynka)
* powiedzialam mu sama, ze to regius i nie zaprzeczyl....
nie no po prostu to jest nieporozumienie. Wydaje mi sie ze jezeli ktos poczatkujacy ma dobre checi, poczyta sobie, ma wsparcie na forum ( :PPP ), kase zeby wszystko urzadzictak jak trzeba (a nie tak jak ja - waz w akwa hehehe ) itpd to da sobie rade z najtrudniejszym wezem. Ale po prostu trzeba pozbierac te informacje.... a uczyc sie na bledach... no cóz , szkoda zwierzaków.
Eh... jak ja nienawdzę takich szpanerskich kozaków... :/ U mnie w miescie tez jest taki jeden.... co podobno chodził z e.c.maurusem po miescie :/ ..... do tego czasami bierze molurusa... tez na miasto... to jest IDIOTYZM wg mnie...
Niestety jest wielu pseudo chodowców, którzy trzymają gadzinkę tylko i wyłącznie po to aby mieć, często niemając zielonego pojęcia o gatunku posiadanego zwierzaka a już nie mówiąc o jego potrzebach. No ale ma węża jest MACHO no i jak pieknie sie prezentuje w sweterku BOYS pantofelkach z szyszkami no i pieciometrowym regiuskiem na barach.
no zgadzam się z wami u mnie w miescie już chyba jest gadziaży 10 ze mna włacznie :D
z czego ja widziałem 4 osoby z gadami na ulicy :/ ( typek : dres, pantofle,branzoletki szer 10 cm na rękach i łańcuchy na szyi,pasków na dresach do wyboru do koloru, autko BMW jakaś stara 5 :D z naklejką ///M5/// regius 5 m :P ) niestety co do pseudo szpanerów to tylko męczą gadziny :/ ale jak się na chapali kasy na przekrętach to co im ktoś zrobi :/ tylko podać do salamandry ze męczą zwierzęta :D
Nie będe się wypierał sam też byłem na spacerku z każdym moim pupilem ale to tylko w gorący dzień i w trakcie drogi w tą i spowrotem na wizyty u weta( kumpla ) w celach zaprezetowania new nabytków :D ewentualnie kontroli czy wszystko ok ,a takto nie wyłaże z domu z gadami bo to nie są dla nich warunki :/
a poresztą stres , stres, stres:((