kupił go w sklepie zoologicznym (gdzie nie ma dobrej obsługi) i powiedzieli mu ze to łatwy wąż w obsłudze.... tak zeby sprzedac :)
Wersja do druku
kupił go w sklepie zoologicznym (gdzie nie ma dobrej obsługi) i powiedzieli mu ze to łatwy wąż w obsłudze.... tak zeby sprzedac :)
podoba mi sie jego opis w profilu... co do szyszkowca hehe
Tylko mam jedno zastrzeżenie, kto powiedział że mu ten wążjuż zdechł??
On się pyta co zrobić kiedy wąż zdechnie, ale nie mói że mu zdechł
koleś to widać jak ty kochasz zwierzątka. Może masz do sprzedania paseczek do zegarka albo mały portfel? Nie ładnie. :(((( Też raz napisałem w poście że fajnie by było wypatroszyć węża ale to był TYLKO żart.
Ludzie, ale o co Wam chodzi. Każdy ma inne podejście do tego, co zrobić z wężem po śmierci i uszanujmy to. Jeśli ktoś chce zrobić ze swego węża pasek, to jego sprawa, a innym nic do tego. Wężowi nie dzieje się żadna krzywda. Aspekty moralne są względne i nigdy nie będą identyczne u dwóch różnych osób, dlatego nauczmy się szanować zdanie innych.
Osobiście uważam, że nie ma nic złego, jeśli po śmierci naszego pupila chcemy wykorzystać w jakiś sposób jego ciało.
Ale to tylko moje zdanie i wiem, że niektórym się nie spodoba.
Pozdrawiam wszystkich.
ale ja NIE zabijam węża żeby zdobyć jego skóre
Amen
Sluchajcie, no i co z tego ze wypreparuje, bedzie mial pamiatke po wezyku, a jak go zakopie to weza i tak zje robactwo, wiec ja nie widze problemu......
zakop go w lesie lub ogródku i poproś rodziców żeby kupili Ci psa!!!!!!!