dziękuję za odp :)
Pozdrawiam
Wersja do druku
dziękuję za odp :)
Pozdrawiam
Gucio jest na balkonie i znowu wyrabia ;-) .
a moja dziś wyjątkowo grzeczniutka :-)
az z podziwu wyjść nie mogę :-))) ni piszę już nic, żeby nie zapeszyć :-)
Moja to samo. Tylko łazi i wywraca pokój do góry nogami...ehh :). W dodatku martwi mnie jeszcze jedna rzecz, a mianowicie taka, że zrobiła się agresywna w stosunku do mnie. Podejżewam, że to przez to, że przez prawie całe wakacje mnie w domu nie było, obraziła się pewnie na mnie przez to ;). Jak myślicie, ta agresja to jest spowodowana moją nieobecnością, czy okresem rozrodczym(co by było dziwne, bo przecież mam samice, a nie samca)?
moja bestja miała trzy dni spokoju, od dziś znowu szaleje, grrr..
mam jej już dosyć :/
W załączniku to, co mi dziś pokazał :)))
i jeszcze coś, sprzed 2 minutek :(
próbował na mnie wskoczyć z odległości ok.2 metrów :(
Pozdrawiam
zgłoś się do "tonwz" towarzystwa opieki nad właścicielami zwierząt, tam otrzymasz niezbędną pomoc prawną i psychologiczną ;-)
a co do drugiej fotki... może delikatny mianikur ;-)
Tak sobie czytam te wasze opowiadania i wydają mi się one jakieś znajome ;))
ale zaintrygowała mnie jedna rzecz napisałaś że twój pupil załatwia się w "WC" tj na gazetę bardzo bym był zadowolony gdyby mój Leon choć jedną ze swoich paru kupek na dzień zrobił na jakąś gazetę albo coś w tym stylu :) bo powiem szczerze że jest to dość irytujące gdy co chwilę znajduję jakąś jego niespodziankę na szczęście jak na razie oszczędza dywany i inne mechate obiekty w tym na całe jego i moje szczęście łużko :). Ale wracając do sedna nauczyłaś go tego czy po prostu dajesz gazetę w miejsce w które najczęściej się załatwia?
Acha i jeszcze jedno ile kupek powinny robić legwany bo mój robi rano jedną dużą no a potem to tu to tam zostawia mi takie malutkie niespodzianki tak ze trzy cztery na dzień.
poszukaj sobie w archiwum był kiedyś już temat..
ja musze się pochwalić, że mój już kawał czasu nie załatwił się nigdzie oprócz swojego baseniku, jest tak nauczony i jeszcze nigdy nie znalazlam niespodzianki w pokoju choć legwan biega cały dzień luzem :-)
Nie uczyłam go - tylko w miejscu gdzie sie zawsze załatwial mial jedno położyłam gazete. Ale odkad go pochwaliłam na forum czasem zdarza mu sie nie pocelowac w gazete ;)