niech żal jest, ale to tylko człowiek jak ja i ty, wiec prosze wiekrzość z was pewnie jest tylko wierząca jak idze do kościoła.wiem coś o tym
Wersja do druku
niech żal jest, ale to tylko człowiek jak ja i ty, wiec prosze wiekrzość z was pewnie jest tylko wierząca jak idze do kościoła.wiem coś o tym
Virus i ŁŁŁsy - nie będe z wami kontynuwał konwersacji bo jestescie zamało kumaci zeby was zrozumiało 100 osób piszących w tym poscie i ok. 5.000 ludzi czytajacych tego posta.
jak nie wierzysz lub nie chcesz szanowac śmierci (nie chodzi o Papieża tylko o samą śmierc) to srał mnie to pies bo widze ze cię i tak nie przekonam, tylko jednak mógłbyś wnieśc troche szacunku dla osoby martwej, niewazne czy jest to papiez, menel z pod sklepu, czy wiewiórka, ważne ze nie zyje i trzeba uczcic jego duszę.
Wlasnie wrocilem z kosciola. Postawilem znicz. Pomodlcie sie za ojca swietego.... a ci ktorzy nawet sie nie chca modlic, to niech sie nie modla... I przepraszam za ostre slowa, ale jezeli sa ludzie, dla ktorych papiez jest nikim, to w dobrym tonie byloby, gdyby chociaz w tej jednej godzinie powstrzymali sie od *****enia farmazonow, ale pozwolili innym uczcic ... ich bliskiego, ktory odszedl. ;(
Bo za przeproszeniem i z calym szacunkiem, ale kur***a mnie bierze jak mam sie tlumaczyc z tego, ze probuje uczcic czlowieka, ktory przez cale zycie budzil we mnie gleboki szacunek i byl dla mnie kims wiecej, niz gwiazda w telewizji.
heh... nie pamietam, kiedy ostatnio bylem tak przygnebiony... mam przynajmniej nadzieje, ze to, czego nauczal nie pojdzie na marne.
(ps. tak... to nie bylo zgodne z regulaminem).
Virus - nie odzywaj sie.... zrobisz co zechcesz, ale to jest po prostu moja prosba...
niehc jakiś moderator zamknie posta lub najlepiej usunie....
Atrax tez włąśnie wrócilem z kościoła ... niewyobrazam sobie teraz świata bez Niego... odkąd jestem był on , teraz będzie kto inny ? to tak jakby inny ojciec ...
Masz racje zrobie co zechce ale nie powiedziałem ze on jest nikim tylko powiedziałem ze jes wielu takich jak on!!!!!!!
niewiem co teraz chciałeś przez to powiedzeć i czemu muwisz żę niewiem co to śmierć ja sie smierci nie boje i wiem że bede u Boga bo w niego wierze.
Zgadzam sie Papież nie jest bogiem a wy własnie tak sie zachowujecie !!!!!!!!!!
No i dobrze, ze jest wielu takich jak on, ale w dzisiejszym dniu chcemy uczcic wlasnie jego, a nie wielu takich jak on.
Zrozum to w koncu.
zreszta... mysle, ze ta konwersacja nie ma sensu.. Powinien ktos usunac ten watek, bo z pewnch wzgledow zrobil sie dosc niesmaczny.
Pozdrawiam, juz tu nie bede pisal.
Nie wierze w papieża ale był napewno wspaniałym człowiekiem.I nie widze sensu w tym żeby tak za nim płakać przeciesz on trafi tam gdzie każdy wierzocy człowiek bez wzglendu na to skąd był ale czy wierzył w Boga.