kabel grzewczy

mam małe pytanko:
1.mój wyrył nore pod korzeniem, powyciągał z podłoża kabel grzewczy
i na nim leży, spędza tam dużo czsu czy to zdrowe
dodam że kabel mam wlączony 24h jwkieś sugestie
2. dodatkowo wszędzie ryje i kopie

Hmm. POwiem tak Legwany z tego co wiem ( wyczytałem i wogule ) w żeczywistosci ( w naturalnym srodowisku ) ciepło otrzymuja czyli pobieraja z góry, co onzacza ze sa przyzwyczajone do ciepla od góry ciala wiec nie jest to dobry pomysł a pozatym moze sie kiedys zaczć sie kablem bardziej interesowac i go ugrysc co moze go pokopac po przegryzieniu izolacji !!!

POzDrofka. Rafcio :D

Witam

Jednym słowem jest mu za zimno. Ja wymieniłem kabel grzewczy na matę ze względu na lepsze właściwości cieplne.
Proponuję położyć kabel na dnie i przekryć go szybą.
Oprócz tego powinien mieć źródło ogrzewania i promieniowania z góry.
A jeśli kopie i ryje to chyba nie jest mu najlepiej w warunkach które mu zapewniłeś.
To tyle ode mnie. Pozdrawiam

Tak jak napisał Pavtik - szuka ciepła.
Ale na kable, maty, kamienie grzewcze trzeba uważać i zabezpieczać.
Jaszczurka może się poparzyć!!!
Dla przykładu w załaczniku fotka poparzonej jaszczurki :(((

[gadzinka]

Zdecydowanie odradzam, nie pozwalaj legowi leżeć bezpośrednio na kablu. Podobny przypadek miała znajoma, leg dokopał się do kabla i poparzył brzuszek w ten sposób że wylazły mu na wierzch jelita.Gdy przyszła do domu leg siedział rozpruty na firance i wisiały 0.5 metrowe flaki. Na szczęście zebrała to wszystko i szybko do weta, ten go zeszył.Leg był 2 miesiące na diecie ale przeżył.

YO!
Zgadzam sie ze wszystkimi proponuje na dno styropian potem kabel grzewczy na to cienka szyble a na to wszystko podloze ktorego uzywasz. Napisz jeszcze jakiej mocy masz ten kabel przy mocy powyzej 20W styropian moze sie delikatnie topic. Sposob mocowania jaki przedstawilem jest bardzo wydajny bo stropian jest bardzo dobrym izolatorem i cale sieplo przechodzi przez szybe ogrzewajac podloze. A szyba zabezpieczy kabel przed wygrzebaniem.

pavtikjestem ciekwa jak ty zrobiles ze twojleg dobrze sie czuje w neiwoli ...nei mow takich zeczy ze ko[ie toznaczy ze jest mu zle i warunkisa zle dla lega zawsze bedzie zle a kopie znaczy ze jest aktywny kombinuje jak by tu sie wydostrac na wolnosc naturalny odruch...a co do ogrzewania kablem i kabel slurzy praktycznie po to zeby woda ktora spryskuje podloze parowala i w ten sposob zapewniala wigotnosc..takjak pod basenikiem...jak rano nalewam do pelna wieczorem polowa wodu wyparowuje..a co do mocowania moje terra stoina steropianie a kabel mam przykryty szyba no i podlozem .pozdrawiam

dzieki za info
co do grzania to na górze mam świetlówkę repti glo 2 i drugą zwykłą
plus żarówka repti dzienna 60 lub 75 w, no i oczywiscie nocna
w terra jest temp. miedzy 26-35 stopni zależy od miejsca robie pomiary temp na 3 niezależnych termo.
nie wiem może coś robie źle???
co do warunków to chyba ok. kamienie, konary, gałęzie basenik
nie wiem co ma być jeszcze

Kabel powinien być zabezpieczony i legwan nie może mieć do niego bezpośredniego dostępu. Leżąc na kablu może się poparzyć . Może to też doprowadzić do przegrzania, którego legwan nie jest w stanie ocenić, a jest dla niego niebezpieczne ! Ciepło z góry-to jest pewna, sprawdzona zasada. Ja stosuję 2 kable po 25W. Są rozłożone tylko na cieplejszej ( tej bardziej oświetlonej ) części terrarium na 3cm warstwie piasku równomiernie go ogrzewając. To jest przykryte cienką płytą ( 3mm ) meblową, która ma dużo nawierconych otworów. Na to warstwa podłoża kokosowego . Legwan też niekiedy kopie ( to naturalne ) , ale do kabli i do piasku nie może sie dostać. Podłoże utrzymuję w stałej wilgotności ( nie dopuszczam do wysuszenia ) . Kable wydzielajac ciepło doprowadzaja do ciągłego parowania kokosu co pozwala utrzymać odpowiednią wilgotność w terrarium. Do tego fontanna. Pozdrówko! Rysiek

może zanienię ten kabel na matę gdzewczą podklejaną pod terra pod basen od strony zewnętrznej
dzieki za info