Jestem jeszcze bez legwana ale to sie zmieni za kilka dni.
Macie jakies dobre rady to piszcie.
Wersja do druku
Jestem jeszcze bez legwana ale to sie zmieni za kilka dni.
Macie jakies dobre rady to piszcie.
NIGDY NIE CIĄGNIJ LEGWANA ZA OGON.
pozdrawiam
I poczytaj sobie to forum, tu wielu rzeczy dowiesz się o legach. Powodzenia! Rysiek
Ja mlodego legwana bardzo delikatnie na poczatku oswajania i teraz tez tak robie, ciagnalem za ogon. Legwan sie do tego przyzwyczai i potem uniknac mozna przypadkowego odrzucenia ogona gdy np. legwana dotykac beda obce osoby, albo ktos nie majacy pojecia o gadach (patrz male dzieci) pociagnie lega za ogon.
Ja tez czesto bawie sie ogonem mojego zwierzaka. Oczywiscie bardzo delikatnie.
jak bedziesz mial lega to wsadz go do terra i daj mu na jakis tydzien swiety spokoj... nie wyjmuj go,,, a nawet jeszcze lepiej nie wpatruj sie na niego z bliska. niech sie najpierw oswoi z nowym miejscem zamieszkania a dopiero z toba...
pozdrawiam
Nie dawaj legwanowi do jedzenia szczawiu, rabarbaru,selera naciowego.
pozdrawiam
Dorzucę swoje 5 groszy. Pamiętaj o wapnie i UV. Rysiek
Polecam literaturę strony: www.iguana.of.pl
Mam nadzieję, że Twój zakup będzie przemyślany, bo legwan nie jest zwierzakiem łatwym w hodowli, trzeba się trochę napracować i zadbać o odpowiednie warunki.
Życzę powodzenia przy oswajaniu.
I uzbrój się w dużo duzo ciepliwości :-)
Zapewne po kilku dniach napiszesz @ na temat "..Jak oswoić Lega bo mam go juz kilka dnia a on nadal sie mnie boi ..."
Mój przyzwyczajał sie do mnie i mieszkańców jakieś 6mies.
Powodzenia
Ps I pilnuj go maluchysą bardzo ciekawskie i szybkie nie minie sekunda a juz go będziesz rozpaczliwie szukał.