czytanie

Zna ktos moze jakies ciekawe cwiczenia na poprawienie tempa czytania??
(cos typu tablic shulza, na polepszenie pola widzenia)

Tak, czytaj oczami... nie smiej sie :)
Mam na mysli to, zebys pozbyl sie wokalizacji. Nie wolno Ci czytac glosno. Skup sie tez na tym, zebys podczas czytania nie wykonywal ruchow jezykiem, tak, jak przy czytaniu na glos. Po prostu jedz oczami po tekscie jak najszybciej potrafisz. Na poczatku dostosuj tempo tak, abys nie musial wracac sie do poczatku zdania i rozumial 100% czytanego tekstu.
Nastepne cwiczenie to test na koncentracje. Wez sobie tekst sredniej trudnosci, najlepiej z pytaniami do niego, licz glosno lub w myslach od 1000 do 0 i czytaj. Notuj sobie czas, w jakim ukonczyles czytac tekst i odpowiedz na pytania na jego koncu. Wez pozniej tekst o podobnej objetosci i staraj sie liczac od 1000 do 0 czytac coraz szybciej.

Poza tym warto jest wzbogacac slownictwo, bo bez tego ani rusz na studiach. Od czasu do czasu bierz ksiazke, ktora jest zupelnie niezwiazana z Twoimi zainteresowaniami i staraj sie ja przyswoic. Oczywiscie w calym szkoleniu szybkiego czytania powinienes bardzo duzo czytac, bo bez tego niestety nic nie osiagniesz.
Jak przykladowo widzisz w tekscie wyraz... no nie wiem...np. argumentum certum, to staraj sie go zapamietac lub podkreslic, sprawdzic jego znaczenie, nastepnie powtarzac kilka razy i w ciagu kilku dni starac sie go uzywac w normalnej mowie (smiesznie to troche brzmi - ale warto). Wszystko polega na tym, zebys nie przerywal tekstu zastanawiajac sie nad znaczeniem slow, ktorych znaczenie powinienes znac przed jego rozpoczeciem.
Co jeszcze hmm
o... w poprawieniu zrozumienia bardzo przydaje sie odpowiedni i umiejetny schemat czytania.
Jezeli masz przed soba zupelnie nieznajoma ksiazke...powiedzmy o historii sredniowiecznej, to zawsze na poczatku sprawdz spis tresci, autora, przeczytaj przedmowe itd. Nastepnie skup sie na tytulach rozdzialow. Jezeli masz rozdzial zatytulowany: "Bitwa pod Grunwaldem", to nie zaczynaj jeszcze czytac tekstu, tylko zadaj sobie najpierw pytania: "Kiedy byla ta bitwa? Jakie byly jej przyczyny? Kto ja wygral? Jakie byly jej skutki". Unikniesz wtedy szybkiego znuzenia tekstem, bo bedziesz mial konkretny cel - wyszukac w nim informacje, ktore chciales znalezc na poczatku. Czesciowo poprawia to szybkosc, ale najbardziej zrozumienie.

Wielkie dzięki Atrax pomogłeś nie tylko kolesiowi ale także i mi danke !!!

No no Atrax wielkie dzięki :) napisałeś to bardzo zwięźle i rzeczowo. Zaczynam ćwiczenia. :D trzymajcie kciuki