Ćwiczy ktoś tą SW i czy warto ?? (czy można dużo się nauczyć) i do jakiej szkoły chodziliście ?
Wersja do druku
Ćwiczy ktoś tą SW i czy warto ?? (czy można dużo się nauczyć) i do jakiej szkoły chodziliście ?
Ja tej akurat nie cwiczylem ale mam wielu znajomych ktorzy trenuja i ogolem poruszam sie troszke w tym temacie. W polsce to trudno o taki prawdziwy muay thai, ale jak chcesz sie pobawic w taka ciezsza odmiane kick boxingu to prosze. ogolem barodz trudne treningi( jesli sa dobrze prowadzone) najlepiej miec juz przygotowanie kondycyjne lub w innych SW jesli chce sie na serio zaczac trenowac w solidnym klubie a nei dla bachorow. Radze zebys byl wysoki i raczej masywny ;) bo w polsce trudno znalesc inna wage od takiej przez co trudno znalesc przeciwnikow no i trudno wygrac jak jestes cieniutki.( w przeciwienstwie do prawdziwego thai.)
W Polsce w wiekszosci muay thai jest prowadzone przez bylych kick boxerow, ktorzy zazwyczaj sami rozwineli sztuke o lokcie i kopniecia - co za tym idzie treningi sa bardzo zblizone do treningo kick boxingu i boxu (ktore to sa najtrudniejszymi ze wszystkich sztuk walki).
Sam bylem zaledwie na kilku treningach, ale w rodzinie mam osobe trenujaca w miare czynnie. Zdecydowanie bardziej realne niz chociazby tae-kwon-do, czy pszczynska akademia sw (pisze tylko o tych, na ktorych zajecia uczeszczalem).
W sumie polecam, jesli chcesz sie wziasc w miare na powaznie za tego typu sprawy. A jesli chcesz sobie tylko pokopac, wzmocnic sie kondycyjnie, poprawic syletke, znalesc hobby i w pewnym sensie rozrywke, to jednak polecam judo, czy wspomniane juz tae-kwon-do itd, bedzie na pewno ciekawiej.
Co do wypowiedzi Tomka, to wlasciwie wszedzie dobrze byc wysokim i masywnym... niestety ;)
no nie wszedzie trzeba zalezy od techniki jaka sie posiada ;) moj kumpel ma kolo 160 i nie jest super masywny a jest mistrzem mazowsza w karate kyokusin kai i potrafi naprawde wiele ale widocznie to talent ;)
Głównie chodzi mi o wzmocnienie psychy i dobre bicie się (obrona) :] Czy ktoś chodził do szkoły MUAY THAI w Piekarach Śląskich ??
djtommi:
Mysle ze moglby byc i mistrzem polski, ale gdyby na ulicy natknal sie na kogos masywnego i duzego, za wiele by nie zdzialal. Sztuka walki, sztuką walki, ale na kogos duzego po prostu nie ma sily. Generalnie w sztukach walki mozna nadrabiac mase technika, ale ktos z predyspozycjami fizycznymi ma po prostu ogromnego plusa. No ale sa wyjatki - chociazby Bonjasky, gruby nie jest (wysoki tak), a raczej ciezko bedzie znalesc kogos kto mu dorowna ;)
NeuThroN:
Generalnie muay thai jest jedyna z 'uderzajacych' sztuk walki, ktora jako tako sprawdza sie na ulicy, wiec jesli masz tego typu zapedy to tam, a jesli nie , to krav maga, BJJ itd. Ale powiem od razu ze takie podejscie mi sie nie podoba, to powinien byc sport i jako sport powinno sie to traktowac.
Ehhhh nie mam takiego podejścia żeby się c***** z pierwszym lepszym.... Tylko chce sobie psychike poprawić i umieć się obronić się a z tego co wiem to można np. sparingami bo myśle ,że to nie jest tylko sport ........ Po to jest ta SW aby można było się obronić i wiedzieć jak się zachować w danej sytuacji........
P.S To nie tylko sport.......
Nie wiem poco ten p.s dałem :p pisałem w pośpiechu :]
Kurde ale na mieszałem :p...........:/
bober mylisz sie :) bo pewnego ladnego dnia wracalem z nim z treningu tanca i zaczepilo nas 3 dresiarzy wyzszych o glowe odemnie i dosyc masywnych(jak to dresiarze) a ze ja jestem wyzszy prawie o glowe od kumpla to wiesz jacy duzi byli i powiem tak nie zdarzylem nic zrobic a moj kumpel sie wkurzyl i ich nizle rozlozyz nie wiem jak to zrobil ale jeden dostal z sierpa, jeden z polobrotu w powietrzu( jego specjalnosc ;) bo tylko tak doseiga do glow) a trzeci z kolana w twarz no i padli poczym szybko zwiali po tym bylem juz pewny ze wygra ten turniej no i wlasnie chyba 2 tyg. potem byl ten turniej :) normlanie fajnie miecz czasem go przy sobie bo bezpiecznie jest :)