Wersja do druku
Ostatnio nabylem skorpionka cesarskiego.Planuje zmienic mu terra na troszke wieksze i dac troszke inne wnetrze(m.in wiecej kryjowek , wieksza ilosc podloza).Myslalem dac w podlozu wezyk z dziurkami ktory polaczony by byl ze zbiorniczkiem i nalewal wody do zbiorniczka.i w ten sposob nawadnial bym podloze.Poza tym jeszcze spryskiwanie spryskiwaczem.
Kto z was tak robil?????Co o tym myslicie?????Czy to dobry sposob?????
hmmmm gdzieś już widziałem ten post :)
a co do wezyka to mysle ze to dobry pomysł ino nie przesadź z wodą zeby błotka nie było :P
pozdro!
czesc
mi doradził Walter (i tak mam u swojego skorpa) - na dno wsypujesz ok 2 cm żwirku - na to ok 5 (można więcej) cm torfu, kostki itp. przed zasypaniem żwirku wkładasz po bokach (po przękątnych) 2 rurki pionowo go góry :] i zasypujesz :) później tylko przez rurki wlewasz co pare dni troszke wody i jest git - jeżeli skorp bedzie mial za malą wilgotność to poprostu wykopie głębszą dziurke :P
JAki zwirek mialby to byc???drobny czy raczej gruby?????I jak to z boku umocowac te rurki i jakie powinny byc????????jak mozesz to narysuj mi to i wyslij.Prosba. korbaa_@poczta.onet.pl mam juz nowe terra i chcialbym niedlugo mu to zrobic.