pasożyty mi sie zagniezdzily w terra

dokladnie zaczelo sie od muszek owocowek, probowalem sie ich pozbyc jednak nie stosowalem srodkow chemicznych, w obawie o zdrowie zolwi. obecnie zauwazylem ze oprocz owocowek, ktorych jest juz mniej pojawily sie takze male biale robaki, nie sa to gasienice tylko cos jakby mszyce, dokladnie to sie nie znam na owadach cos duzo mniejszego od mrowki. chcialbym sie upewnic co to sa za male robaki, czy moga to byc larwy muszek? i jak sie tego dziadostwa pozbyc, jesli sie nie obejdzie bez chemii to trudno trzeba bedzie zaryzykowac...

A nie sa to przypadkiem roztocza ? Przedewszystkim wywal podloze (jesli to zolw ladowy ??? ) i dobrze wszystko wyszoruj. Zobacz, czy te male biale nie lubia siedziec na zolwiach. A tak na marginesie to dawno tam sprzatales ?

Jak sa malutkie, biale (prawie przezroczyste) i skaczace to moze sa to skoczogonki? One sa zupelnie nieszkodliwe a nawet pozyteczne :)

tak, sa male i praawie przezroczyste. a propos higieny niedawno co ziemie zmienialem, pojawienie sie tych owadow wynika jak przypuszczam z typu podloza czyli kory sosnowej (sadze ze siedzialy w worku z kora juz w sklepie).