jEŚLI MA TU ISTNIEC CENZURA TO POWINNA REAGOWAĆ W MOMENCIE KIEDY KTOŚ KAZE SIĘ INNYM "WALIĆ NA RYJ" A NIE WTEDY KIEDY NAZYWA SIE ANALFABETĘ - ANALFABETĄ
Wersja do druku
jEŚLI MA TU ISTNIEC CENZURA TO POWINNA REAGOWAĆ W MOMENCIE KIEDY KTOŚ KAZE SIĘ INNYM "WALIĆ NA RYJ" A NIE WTEDY KIEDY NAZYWA SIE ANALFABETĘ - ANALFABETĄ
No tak po co rozmawiać o terrarystyce jak można kogoś wyśmiać za popełniane błędy.
Nie lapiesz o co mi chodzi - nie wiem czy zauwazyles ja na pytania do mnie odpowiadam i choc czasem szlag mnie trafia, staram sie nie cietrzewic i nie obsmiewac......
Nook! Nic nie zrozumiałeś.
Bardzo dobrze, że nie istnieją ludzie, którzy nie zgadzają sie na kaleczenie polskiego języka (wzorem M. Reja :) - to są nasze korzenie). I zwrócenie komuś uwagi, że mógłby (powinien) skorzystać ze słownika nie jest wcale obrazą. To, że obraża się adresat i pokazuje, że dodatkowo jest chamem, jest jego problemem.
A jeżeli chcesz naprawdę prowadzić prawdzieą cenzurę to likwiduj głównie posty typu odpowiedzi na pytanie o żółwia promienistego (patrzysz tylko powierzchownie?).
Głupich nie sieją...