Po zlocie w Firleju :)

Chciałam serdecznie podziękować organizatorom spotkania w Firleju
głównie Bartkowi i Frycie za kawał dobrej roboty. Zlot był super imprezą
na której poznałam wspaniałych ludzi i wiele się nasłuchałam
Dziękuję też wszystkim którzy przyjechali za to że przyjechali :D
Było super i mam nadzieję, że w przyszłym roku zmonopolizujemy ośrodek

Ci co nie pojechali niech żałują bo spotkanie było ciekawe,
ludzie gadatliwi, woda była ciepła i czysta :)

Pozdrawiam
Natka
Legionowo

PS. Obiecuję Fryta, że za rok nie zbliżę się do grila :D
PS2. Czekamy na zdjęcia :)

No czekamy na foty!

Ja też Dziękuje wszystkim zlotowiczom za miło wspólnie spędzony czas. Warto było jechac :)

Serdecznie dziękuję wszystkim za przybycie:) Tak przy okazji – pobiliśmy rekord: na zlocie było 36 osób, a licząc naszych dzisiejszych gości 38. Bardzo się cieszę, że dopisała nam pogoda i nikt chyba nie jest zawiedziony, tym bardziej że swoją obecnością zaszczyciły nas osoby reprezentujące pewne organy państwowe, tak że mogliśmy dowiedzieć się wielu ciekawych rzeczy, rozwiać pewne wątpliwości, a co najważniejsze przekazać parę pomysłów które już niebawem powinny być realizowane. W tym miejscu chylę czoła przed młodymi umysłami. Oby tak dalej!

Pamiątką ze zlotu na pewno zostanie opalenizna i niezapomniane wrażenia (zwłaszcza naszym kobietom z latarkami ;) ), a co niektórym również skarby z lasu i piękny czerwony piasek zdobyty przez naszą niezawodną „młodzieżówkę” ;)

Ci, którzy nie dojechali niechaj żałują, choć jest to do nadrobienia. Otóż prócz tego, że impreza w Firleju będzie odbywać się cyklicznie, w dzisiejszych godzinach popołudniowych zapadła decyzja iż zlot powtarzamy pod koniec sierpnia. Zarezerwowaliśmy termin 22-24.08.2003, tak więc już teraz zapraszam wszystkich chętnych do zgłoszenia swojego przybycia, co pomoże w ustaleniu ilości rezerwowanych miejsc.

PS Natka, obiecuję publicznie że następnym razem przebycie 40 km nie zajmie nam 2,5 godziny;)

Pozdrawiam wszystkich bardzo gorąco :)

Bartek Gorzkowski

Ja także chciałbym serdecznie podziekować wszystkim za przybycie, za świetną atmosferę i dyskusje o terrarystyce i nie tylko do bladego świtu ;))

Natka- zlot jest cykliczny i myślę że jak tk dalej pojdzie to za kilka lat nie tylko zmonopolizujemy cały osrodek ale i inne okoliczne ;))

Bartek- jeszcze raz dzięki ;)) A propos panów i świecenia latarkami- hihi kurcze następnym razem trzeba opracowac jakiś program artystyczny ;))))

W kwestii formalnej - zgłaszam postulat by juz od sierpnia okoliczne bary na terenie ośrodka wzbogaciły menu o :

a) ŻUREK
b) sok pomidorowy

Myslę że wszyscy co byli popra postulat odczuwajac skutka day after...

Pozdrawiam

Ja także dziekuję wszystkim przybyłym na zlot za ciekawe pomysły, wciągające rozmowy i dobrą zabawę. Myślę, że imprezę mozemy zdecydowanie zaliczyć do udanych. Dopisała pogoda, frekwencja i dobre chumory. Ciekawi uczestnicy i goście zapewnili nam wielu niezapomnianych wrażeń, a prowadzone rozmowy i dyskusje z pewnością pozostana na długo w naszej pamięci (choć niektórym bardziej utkwią w pamięci przeżycia z prawdziwej "dyskoteki"). Teraz czas odespać trudy zlotu i powrócić do smutnej rzeczywistości.

Co do latarek - myślę, że od następnego zlotu będzie to podstawowe wyposażenie nocne każdej terrarystki ;)

Dołączam serdeczne podziekowania za wspaniałą organizacje,niepowtarzalna atmosferę. Szczególne podziękowania dla Barta za zorganizowanie niezapomnianej 2.5 h przejazdzki z Lublina nad jezioro. Z takim towarzystwem mogło by to trwać nawet 5 godzin.
I jeszcze za SUPER opowesć dot. pytona " dusiciela"., za nowe słownictwo typu "wyguszyć" i " idziemy nad jezioro"
Wszystkich uczestników pozdrawiam
aleksandra od żółwi