-
Zamrożona chroma :(
<center>Nie wiem dokładnie co z nią było nie tak. Miala coś w odwloku, i w koncu odwłok jej pękł (a raczej zrobiła się w nim dziura i zaczęło cieknąć to co widać na ostatnim zdjęciu). Po tym odwłok wyglądał jak sflaczały balonik... W takim stanie żyła dzień, może dwa. Męczyła się, więc trafiła do zamrażalnika, bo ratunku już nie było. Aha, NABIJACZOM POSTÓW DZIĘKUJĘ, ALE NIE SKORZYSTAM.
http://www.vlo.torun.pl/~bf/koras/ic1.jpg
http://www.vlo.torun.pl/~bf/koras/ic2.jpg
http://www.vlo.torun.pl/~bf/koras/ic3.jpg
http://www.vlo.torun.pl/~bf/koras/ic4.jpg
http://www.vlo.torun.pl/~bf/koras/ic5.jpg
http://www.vlo.torun.pl/~bf/koras/ic6.jpg
-
Re: Zamrożona chroma :(
Naprawde szkoda pajączka :( , ale niestety napewno nic sie nie dało już zrobić :( .
-
Re: Zamrożona chroma :(
niestety bylem przy tym jak z odwloka zaczely wyciekac plyny:/
sam jestem ciekaw co to bylo:/
wiem ze widok troszke drastyczny bo tego serio duzo sie z niej wylalo:/
bo w sumie o wyplynieciu to tu nie moze byc mowy:(
-
Re: Zamrożona chroma :(
Sczerze współczuję :( Szkoda pajączka :( Bardzo mi przykro :(
-
Re: Zamrożona chroma :(
tak to nie od upatku ona miala jakies zmiany skorne na odwloku i tez silnie widoczne byly w miejscu gdzie obecnie znajduje sie to pekniecie:/
-
Re: Zamrożona chroma :(
Lipka :( ,ciekawe czy odwłok pękł od wewnątrz , czy od zewnątrz.