Odszedł Mój Kochany Vagansik :(
Mój Vagans L6 właśnie się ze mną pożegnał... Rano jak wychodziłam do szkoły siedział z podkulonymi nogami, ale jeszcze żył. Teraz już nie. Po wylince na odwloku pojawiły się narośle, które potem pękły. Jeszcze wczoraj zjadł 2 świerszcze i miałam nadzieję, że będzie dobrze. Nie jest... :( :( :(
Re: Odszedł Mój Kochany Vagansik :(
Re: Odszedł Mój Kochany Vagansik :(
Re: Odszedł Mój Kochany Vagansik :(
a jak ta narosl wygladala??mialem cos podobnego z blondi.miala biala kreche na odwloku ktora pozniej pekla :(
Re: Odszedł Mój Kochany Vagansik :(
szkoda pajaka tez ostatnio vagansa stracilem:(
Re: Odszedł Mój Kochany Vagansik :(
To nie była kreska, to był taki duży pęcherz ....nie mam pojęcia od czego się to zrobiło, nie dosnał żadnego urazu :(
Re: Odszedł Mój Kochany Vagansik :(
Re: Odszedł Mój Kochany Vagansik :(
Szkoda vagansa, ale ja też straciłem jednego miał 5 i przy karmieniu uciekł mi i szukałem go przez 40 minut z latarką pod biurkiem, w końcu zrezygnowany podniosłem biurko i zobaczyłem przykry widok, nózki na parkiecie a reszta na nodze od biurka :``(````O
ŻaŁoBA
Re: Odszedł Mój Kochany Vagansik :(
napiszcie jeszcze 100x "szkoda pajaczka"..
Re: Odszedł Mój Kochany Vagansik :(
Kazdego Zwierzaka szkoda :(