Witam jakiego straszyka polecacie dla poczatkujacego???
taki zeby mozna go bylo wziasc na reka czasem......
Wersja do druku
Witam jakiego straszyka polecacie dla poczatkujacego???
taki zeby mozna go bylo wziasc na reka czasem......
prawie wszystkie straszyki :)
czy australijski moglby byc???
i czy ktos ma takie na sprzedaz z okolic Rudy Ślaskiej.....???
Austarlijskie mogą być jak najbardziej.
Wydaje mi się, że bardzo dobry na początek może być straszyk rogaty(Areaton asperrimus)
a macie moze zdjecie straszyka rogatego?? i jakis opis??? bo patyczki rogate to wiem ze sa ale o straszykach rogatych nie slyszaalam....
http://www.phasmes.com/nos_phasmes.php?page=2
Opis niestety po francusku - ale fotki są... :) Moim zdaniem nie jest to klopotliwy straszyk, od patyczaków różni się może tylko wygladem i rozmnażaniem się płciowym. Sam hoduję... :)
Sungaya inexpectata jest super. Dosyć łatwo się hoduje, można wziaść na rękę i rozmnaża się partenogenetycznie, więc jeden straszyk starczy na rozpoczęcie hodowli.
Sungaya
Polecam starszyki rogate :) sam jestm zadowolony z ich hodowli, a opis jest na www.phasmids.prv.pl .
PS mam na sprzedaż .
ja polecam zdecydowanie nowogwinejskie- sa (moim zdaniem ;) ) piekne, latwe w hodowli- przetrwaja nawet dosc mocne zaniedbanie, jedza wszystko bez problemu ( u mnie wcinaja bluszcz jak nie ma jezyny i maja sie swietnie) , rosna, duze, szybko i mozna wziac na reke.
Tak wyglada moja dorosla samica, ma 13-14 cm dlugosci:
http://saurusss.w.interia.pl/eurycantha_calcarata.JPG