Liśćce

Ile czasu od wyklucia Philium giganteum przechodzą wylinke?
I ile czasu przed nią przestają jeść?

Liśćce zazwycząj przechodzą wylinki regularnie co miesiąc, a zjedzeniem to rużnie. Raz nie jedza dzień a raz tydzień.

Mija już prawie półtora miesiąca a moje liśćce nie miały jeszcze wylinki i nawet
w najbliższym czasie nawet nie zamierzają mieć.Cały czas jedzą jak oszalałe.....
Kiedy wreszcie przejdą swoją pierwszą wylinke?
Czy jest możliwość, że nie przechodząc wylinki przez 2 miesiące mogłyby zdechnąć?

Z regularnością wylinek u Liśćców niestety zgodzić się nie mogę.Im Liśćce są starsze tym odstępy pomiędzy wylinkami są dłuższe. Pierwsza wylinka jeśli występuje po ok. 1-2 mieś po wykluciu to następna będzie póżniej ( dłuższy odstęp). Karo 55 jaką masz wilgotność????Liśćce lubią bardzo dużą wilgotność . Mało tego zauażyłem , że jeśli im się ją zwiększa to po krótszym czasie następuje linienie ;)) Temperatura tweż ma znaczenie ale jej im nie zmieniam .

Wilgotność mają bardzo dużą.Na ściankach terrarium osadzają się krople wody.
Chyba już się nie da jej zwiększyć....

Karloina! Twój pierwszy liściec wykluł się około 18 listopada więc gdzie tu masz półtora miesiąca ???
I nieprawdą jest, że im starszy liściec tym ma dłuższe odstępy między wylinkami.
Liśćce trzymane w odpowiednich warunkach przechodzą wylinki prawie dokładnie co 30 dni.
Pozdrawiam Ola

Nie zgadzam się!!!!Musi byś dłuzszy odstęp pomiędzy wylinkami ( już patrząc na tempo wzrostu i wielkość po każdej wylince) i tak jest bo sam je trzymam zresztą odsyłam do zasobów internetowych. Jeśli masz cykl wyrównany to powiedz mi jaki czas jest potrzebny do uzyskania przez Liśćca stadium imago i ile wylinek przechodzi a sama zobaczysz , że de facto okresy pomiędzy każdą wylinką wyjdą Ci coraz dłuższe. A jeśli chodzi o warunki odpowiednie to w nieodpowiednich Liśćce po prostu padną lub nie przejdą wylinki ewentualnie mogą przejść ją nieprawidłowo i będziesz miała "krzywusy".

Wszystkie wylinki swoich liśćców zapisywałam. Zawsze były mniej więcej co 30 - 34 nie było większych odstępów. Opóźnienie wylinki wystąpiło jedynie wtedy gdy liściec miał niższą temperaturę, a to akurat przy stadium L1.

hmmm... chociaż muszę przyznać, że ostatnia wylinka to własnie 34 dni, ale to chyba nie jest tak duże odstępstwo tym bardziej, że własnie wtedy liśćce przeniosłam do innego terrarium i tam trochę znieniły się im warunki, więc sądzę, że to właśnie miało wpływ na wydłużenie czasu między wylinkami