Czy młode PSG9 (Straszyk Australijski) mogą się utopić w malutkiej miseczce z wodą?? Słyszałem że lepiej zraszać ścianki ale według mnie to nie wystarcza dla mojej grupki i chce dać im do mieszkanka wode.
Wersja do druku
Czy młode PSG9 (Straszyk Australijski) mogą się utopić w malutkiej miseczce z wodą?? Słyszałem że lepiej zraszać ścianki ale według mnie to nie wystarcza dla mojej grupki i chce dać im do mieszkanka wode.
Raczej nie będą korzystać z tej miseczki, a mogą się również w niej utopić. A z resztą spróbuj, może jednak sie to sprawdzi.
Ja proponuję podawać bardziej soczysty pokarm - doskonałe obecnie są liście truskawek, które wstawiasz do jakiegoś pojemniczka z wodą, no a za kilka dni/tygodni będą nowe bogate w wodę pędy malin i jeżyn (zimozielona jeżyna jest uboga w wodę).
Ja bym tam wolał zastać któregoś dnia moje straszyki żywe. Pojemnik z wodą to nie jest dobry pomysł, ale możesz do takiego pojemnika wsadzić zwiniętą gaze albo nasypać troche żwiru, tak aby poziom wody był bardzo niski.
A czy wie może ktoś, czy Straszyki Australijskie można nagrzewać żarówką dla gadów 40w imitującą promienie słoneczne. Bo słyszałem ze je należy chronić przed nadmiernym oddziaływaniem promieni słonecznych.
Ja moim straszykom spryskuje ścianki. I one z tego piją. Ruwnież spryskuje liście. Z liści też piją.
nie radze im dawac zadnych zarowek. wiekszosz zyje w zwyklych warunkach domowych i zyje.