Wersja do druku
Moja plistospilota 2 dni temu przeszla ostatnia wylinke i mam pytania:
1.Ile czasu beda jej sie skrzydla prostowaly bo narazie ma je jeszcze troche powykrzywiane?
2.Ile dni trzeba czekac az zacznie normalnie chodzic?
3.Po jakim czasie laczyc ja z samcem?
1.Juz sie nie wyprostuja, proces trwa 0.5-2h
2.Juz dawno powinna normalnie chodzic, u mnie po 24h zaczela jesc.
3.Optymalnie 15dni.
1. Powinny sie w ciagu ciagu najwyzej 1-2 godzin od wylinki rozprostowac do konca.
2. A nie chodzi normalnie?
3. W zaleznosci od emperatury i karmienia bedzie roznie. Zastosuj metode opisana na www.modliszki.com- gdy samica dojrzeje (musza byc ustawone blisko) samiec bedzie sie staral do niej dostac.
1) Tak ok. 1h-2h powinny juz byc wyprostowane... ale z tego co piszesz wynika ze jest 2 dni po wylince wiec obcac trzeba przy zagieciach albo całe....( pamietaj ze jak utniesz to bedzie biegac jak oszalała) bo beda przeszkadzac w kopulacii...
2) Juz po wyschnieciu powinna normalnie chodzic... mysle ze to prze te skrzydła...
3) Tak po 3 tygodniach....
jaka odmiana?