Wersja do druku
Mam takie pytanie dotyczące karmienia zwłaszcza dorosałych samic.
Wiadomo że ilość i obfitość karmienia wpływa na rozwój modliszki i stąd moje pytanie.
Jak lepiej karmić dorosłą samicę aby efektywniej składała kokony? Z jednej strony obfite karmienie dodaje jej sił i w rezultacie skada większe kokony,jednak z drugiej strony przyspiesza to jej rozwój czyli będzie żyła krócej i w efekcie może złożyć mniej kokonów.
Więc jak lepiej karmić samice? Obficie czy oszczędnie?
Obficie aczkolwiek oszczednie. ;>
Zbilansowana dieta :D
Tzn chciałbym żeby mi powiedzieli Ci którzy zaobserwowali , który sposób jest bardziej,że tak powiem produktywny :D
hm.....
ja dorosłe samice karmie dużą ilością much :) a muchy nie są zbyt syte ,ale modliszka nigdy "nie nażeka" nigdy nie daje tak żeby już nic nie mogła tknąć (tzn.tylko przed kopulacją daje jej karaczana albo coś żeby się najadła)
Z tego co zaobserwowałem modliszka którą karmiłem od małego pokarmem latającym i nadal karmie żyje dłużej jest silniejsza (nawet gdy nie syta) itp.
jest tylko jedno "ALE" - trzeba mieć własną hodowle much ponieważ modliszka potrafi sporo tego pieroństwa zjeść.No i przed kopulacją muchami nie napchasz samicy niestety :/. I trzeba znaleźć jakiś sposób na przeżucenie 10 lub 20 much do modliszki. Ja to robie tAK : Biore jeden z moich pojemników z muchami.odkrywam go i przykrywam gazą od terrarium tak aby muchy miały wylot tylko do terra (zawsze z 2uciekna na dom).Czekam aż naleci tam z 10much i zamykam pojemnik ,a terra przykrywam gazą. Możesz łapać po jednej w pensete i wrzucać ,ale tak szybciej.
PS.muchy wyhodowane od jajeczek sa lepsze od tych ze sklepów wędkarskich (tak wynika z moich obserwowań) ,ale jeśli kupujesz ze zklepu wędkarskiego to kupuj "białe robaki" nie "pinki" bo z białych lęgną się 3razy większe muchy.
Przed złożeniem kokonu obficie, po złożeniu i pomiedzy złożeniem o po złóżeniu słabo :)