Wersja do druku
Wszystko bylo prawie ok tylko zawiniete konca skrzydel pryskalem prosilem i nic wiec odciolem koncowki skrzydel (w jakims poscie bylo napisane zeby tak zrobic )i oczywiscie w FAQ ale teraz widze ze konca skrzydel delikatnie zbrazowialy hmm czy mam sie juz zaczas martwic czy to normalne
ps. Z góry dziekuje za odpowiedzi
Może za bardzo się pospieszyłes z tą amputacją. Skrzydła nabierają swojego właściwego koloru (zwykle troche ciemnieją, kolor nabiera intensywności) 1-2 dni po wylince.
Hmm tylko ze odciolem jej te koncowki po jakis 3 dniach od wylinki i to jest Gastica
skrzydłą najlepiej jest odciąc od razu kiedy są jeszcze miękkie jeśli sa jakieś komplikacje
ale na twoje pytanie niestety nie odpowiem
myślę że to minie no bo co by niby to miało być?? pleśń ?? ^_^
no mam nadzieje ze to nie plesn ale chyba plesn jest biala czy cus takiego
Odcięcie skrzydeł jest ostatecznością.
Kiedy są jeszcze miękkie to modliszka może je jeszcze napompować, więc bez sensu je wtedy odcinać.