mam pytanko co do zywienia gastricy....
jeszcze nie mam modliszki ale przymiezam sie do jej zakupu....
Skad bierzecie muchy zima??? i czy wogole w zoologicznych mozna dostac muchy... i czy modliszka moglaby zostac sama na np. 2tygodnie.....
Wersja do druku
mam pytanko co do zywienia gastricy....
jeszcze nie mam modliszki ale przymiezam sie do jej zakupu....
Skad bierzecie muchy zima??? i czy wogole w zoologicznych mozna dostac muchy... i czy modliszka moglaby zostac sama na np. 2tygodnie.....
zalezy ktora masz L a muszki owocowki mozesz zamowic u hodowcow :D a co do much to kup pinki i je zostaw a sane sie w muchy zamienia :D
jeszcze nie mam modliszki ale chce jak najmniejsza.....
a czy mozna zostawic ja na 2tygodnie sama? z np. duza iloscia muszek w terra lub pojemniku zalezy jaka wielkosc...
Jak chcesz małe to kup sobie L1.
No w zasadzie to dwa tygodnie to troche duzo dla takich maluchów, bo wypadało je tak co 3 dni nakarmic. Najlepiej na poczatku je w pojemniku na mocz trzymać wtedy możesz je wszędzie ze sobą zabrać.
Ale zostawianie na 2 tygodnie bym odradził bo moze być przykra niespodzianka:(
To zalezy od jej wielkosci jak jest mala L1-2 to sie karmi muszkami owocowymi, jak jest wieksza to odpowiednio wiekszym pokarmem np, swierszczami, patyczakami, maczniakiem, i roznymi innymi owadami ktore nawet mozesz zlapac latem, motylami, cmami, szarancza, konikami polnymi ..........
Mozesz tez malej modliszce L1 dawac male swierzo wyklute swierszcze ja tak swoje karmilem jak byly male.
garo
Ja to powiem tak:
*musisz miec wyleg swierszcza albo owocówki-albo inne tej wielkosci(bylke nie jakies dziwactwa).
*nie wytrzyma L1-L3 dwa tygodnie(A NOSIC ZE SOBĄ -to debilny pomysł.
*chyba zebys ją wpakował do pudełka na mocz z gałązką i 20muszkami w dniu opuszczenia jej
*a pinki kupisz w wędkarskim ale to dopiero gdzies dla L5
i co z tego ze by wzucil 20 muszek jak te muszki itak by za 2 dni padly...
niemozesz zostawic modliszki mna tak dlugi czas...
czemu? mogłby im tam jakis owoc skombinowac(mi muszki zyją koło 7 dni)a potem tydzien moze wytrzyma. Ale zdecydowanie twierdze ze to głupota maluchy na 2 tyg. zostawiac-to była tylko sugestia.
Generalnie im mniejsze tym częściej musza jeść. Jesli chcesz wyjechać na dwa tygodnie i koniecznie musisz sobie sprawić modliszke przed wyjazdem, to raczej pomyśl o wiekszej.
Mozesz jej wrzucic do terra troche pinek powinny się po tygodniu wykluć i będzie miala co jesc.
hmm tak tylko tem owoc by zapewne sfermentowal i zarusl grzybami... wiec to by bylo samobojstwo