czy widzieliście kiedyś żeby modliszka się "trzęsła"? Wyglądało to tak jakby miała drgawki z zimna...trwało to ok 2sek. Czy dzieje sie coś złego? Tylko nie krzyczcie na mnie jeśli było coś gdzieś takiego...z góry dziękuje
Wersja do druku
czy widzieliście kiedyś żeby modliszka się "trzęsła"? Wyglądało to tak jakby miała drgawki z zimna...trwało to ok 2sek. Czy dzieje sie coś złego? Tylko nie krzyczcie na mnie jeśli było coś gdzieś takiego...z góry dziękuje
to normalne -poprostu prubuje cie odstraszyc
aaaaaaaaaaaaaaaaaaha wierze na słowo bo sie nie znam :D
Kiedyś nakarmiłem swoją gastricę muchą - i musiała złapać jakieś roztocza, albo coś w tym stylu. Co jakiś czas się otrząsała - mniej więcej tak jak opisujesz, a co jakiś czas potrafiła się wygiąć w pałąk (to była larwa, ale nie pamiętam która - l5, l6?) i czyścić sobie odwłok. W życiu bym nie pomyślał, że modlicha może się tak wygiąć...
Po jakimś czasie jej przeszło, widocznie był to pasożyt mucholubny i modliszka okazała się dla niego niestrawna.
Zdrówko,
Borek
dobra strasz mnie dalej bo muchami ją karmie :(
Nie straszę - jak napisałem, po jakimś czasie jej przeszło. A że przy pokarmie z odłowu zawsze jakieś niewielkie ryzyko istnieje, to przecież nic nowego.
Zdrówko,
Borek
no tak tylko ze nie karmie muchami z odłowu tylko z własnej hodowli