Re: Modliszka - ale jaka?
Sorry - przez pomyłkę usunięte zostały odpowiedzi....
Pseudocreobotra ocellata(samica)
Re: Modliszka - ale jaka?
mam identyczną i cały czas myslałam ze to Creobroter pictipennis i sie ddziwiłam .....
Re: Modliszka - ale jaka?
Creobotery wyglądają zupełnie inaczej - nie da się pomylić...
Re: Modliszka - ale jaka?
A myslałem że cenzura już nie funkcjonuje.
;)
Re: Modliszka - ale jaka?
Czy możesz mi wysłać zdjęcia na :godlin_norbi@op.pl
Re: Modliszka - ale jaka?
ile taka kosztuje bo jest bardzo ladna i gdzie lub od kogo mozna taka kupic ??
Re: Modliszka - ale jaka?
Ja za swoją zapłaciłem 40,- PLN (subimago) ale wiem że im młodsza tym tańsza, jest jeszcze pewien myk żeby była ładniejsza, francuzi trzymają je od młodości w biało czerwonych pojemnikach i modliszka ma czerwony kolor tam gdzie moja ma brązy, a seledynowy tam gdzie u mojej występuje zieleń, nie wiem jak wygląda sprawa u dorosłego owada (chodzi o skrzydełka) bo najstarszy owad jakiego widziwałem o tym ubarwiniu to było subimago
Re: Modliszka - ale jaka?
To nie kumam jak to jest pomieszczenie i otoczenie modliszki wplywa na jej kolor ?? Juz gdzies czytalem ze tylko chyba wilgotnosc a nie otoczenie jestem tera troche zamotany z tym kto mi wrescie napisz jak to jest ?? (potrzebne mi sa rady doswiadzconego hodowcy ktory juz tak testowal) :]
Re: Modliszka - ale jaka?
To zależy od gatunku modliszki, ale ogólnie zachodzi taka prawidłowość że modliszki upodobniają się do otoczenia, jeżeli nie ma wilgoci w otoczeniu to rośliny usychają i nie ma już zielonych listków, dlatego też i modliszki robią się brązowe. Tak jak widzisz na tym prostym przykładzie modliszki potrzebują do życia warunków zbliżonych do tych jakie potrzebują rosliny na jakich zyją w naturze. Istnieje jeszcze inna prawidłowość a mianowicie jeżeli modliszka żyje i prawidłowo przechodzi wszystkie wylinki to znaczy że warunki są prawidłowe w tym wilgotność i temperatura również. Przy złej wilgotności i temperaturze modliszki mogą nie przechodzić wylinki, utrata odnóża lub takie tam inne a nawet śmierć.
Dlatego odradzam ekspetymenty z temperaturą i wilgotnością (wyjątek to utrzymywanie samca przy życiu aż do momentu kiedy samica będzie gotowa) proponuje skupić się raczej na kolorze wystroju terrarium (taki eksperyment może trwać nawet przez kilka pokoleń modliszkowego życia). Pozatym zaznaczam że ja będę ekperymentował na modliszkach nakwietnych, storczykowych a nie na innych modliszkach które trudniej zmieniają kolor ( o ile w ogóle zmieniają, a z tego co wiem to nie zmieniają), modliszka nakwietna z racji występowania na różnego rodzaju kwiatach musi być bardziej podatna na zmianę kolorów. Oczywiście to tylko moje subiektywne zdanie, każdy moze mieć własne, ale nie wiadomo na razie czyje będzie prawdziwe.
Pozdrawiam