Czy może być zwykła ziemia do kawiatów ale prosto ze sklepu i czysta? Co sądzicie? Pozdrawiam Was wszystki terrarystów!!!
Wersja do druku
Czy może być zwykła ziemia do kawiatów ale prosto ze sklepu i czysta? Co sądzicie? Pozdrawiam Was wszystki terrarystów!!!
Ja mam torf z zoologicznego ale ziemia chyba może być. :P
W ksiazkach pisza iz trzeba taka ziemie wlozyc do pieca i przepiec w temp. ok.150 przez jakies 5 min
robi sie to aby zapobiec pobytu w terrarjum jakis wizytorow na gape takie istoty moga zaszkodzic naszym podopiecznym
Nie polecałbym ziemi kwiatowej...
Przy wysokiej wilgotnosci w terrarium dosyc szybko moze zaczac plesniec, pelno w niej wszelkiego robactwa i do tego zdarza sie ze jest nawozona jakimis paskudztwami...
My stosujemy wylacznie wlókno kokosowe - nia ma z nim zadnych problemów, ewnetualnie mozesz uzyc torfu ogrodniczego (najlepiej kwasnego).
ja polecam podłoże z torfu do tego jakiś kwiatem i lekko posypać piaskiem-w piasku nie rozwijają się żadne grzyby
A jak moge zdobyć to włukno kokosowe...?? sam niewiem gdzie go moge kupić!!!
W każdym dobrytm sklepie zologicznym
ja stosuje torf z kwiaciarni Spryskuje co dziennie doskonale czyma wilgoc nie ma robactwa i nie plesnieje swietnie nadaje sie dla ptaszników i patyczaków nie testowalem u moliszek bo mam narazie malutkie :)
Moj znajomy kiedy zastosowal... W ciagu kilku godzin padlo mu 7 duzych ptaszników, pozostałe ledwo udało mu sie uratować... moze masz po porstu szczescie...