Dajecie swoim modliszkom pinki ???
Wersja do druku
Dajecie swoim modliszkom pinki ???
tak, ale że pinki są bardzo silne to albo podaje takiego zgniecionego robala, albo żywe tylko podrośniętym modlichom, powyżej L5.
ale żywe się zakopują.. A czy mogę nakarmić modliszke L1 pinką (ćwiartką pinki). I co w ogóle im dawać ??
Najlepiej to dawaj octówki lub wylęg świerszcza.Jeżeli nie masz dostępu do muszek lub wylęgu świerszcza to możesz świerszcza (ewentualnie pinki) pokroić na małe kawałki i podsuwać modliszkom.
Raz na jakiś czas pinki mogą być. Mają dużo tłuszczu a nie o to chodzi, polecam świerszczyki albo owocówki. Jak nie masz dostępu do wylęgu to dużemu świerszczowi oderwij nogę albo po prostu kawałek odetnij i podaj do pyszczka pincetą lub na wykałaczce. Ja tak wykarmiłem dwie paradoxsy i dwie membranacey ale przy większej ilości nie ma szans. Całe szczęście teraz mam już dla Popów sp. wylęg świerszczy. :)
SMITI napisał(a):
> I co w ogóle im dawać ??
Ja swoje (teraz już L4/5, jak kupiłem były L3) karmię myszycami (obejrzyj kwiatki w domu i poproś o to samo znajomych - może ktoś znajdzie) i larwą ochotki.
Z pinkami jeszcze nie próbowałem. Za kilka tygodni kupię, ale nie do karmienia wprost, tylko żeby spróbować przepoczwarzyć i karmić muchami.
Pozdrawiam,
Borek
hhhhmmmm... mam w domu akwarium i raz na jakiś czas kupuję rybkom ochotkę i tubifex. Więc można karmić modlichy ochotką i tubifexem?? czy ktoś z was też tak robi ??
ja z powodzeniem karmiłem młode modlichy ochotką w czasie kiedy czekałem na wylęg drosofili
czyli ochotka starczy?? no to oki