Modliszki przyjmujące pozę odstraszającą.

Witam!

Mam pewną teorię dlaczego moja modliszka (dorosłą S. gastrica) nie ustawia odnóży chwytnych w sposób odstraszający, wewnętrzną stroną do przeciwnika nawet kiedy ją drażnie ołówkiem czy czymś. Ona nie posiada tam czarnych plamk charakterystycznych dla niektorych modliszek (chodzi mi o poszczegolne osobniki) i czy to mozliwe ze po prostu nie ma potrzeby wystawiania tak tych odnozy, bo nie ma czym przestraszyc? W koncu napastnik nie zobaczy jakis strasznych czarnych wzorow, tylko normalne modliszkowe lapki :)

Co o tym sądzicie?

Pozdrawiam, Piotr

Na pewno nie jest to powodem braku jej reakcji. Modliszki nie tylko po to rozstawiają odnóża chwytne aby zaprezetować ukryte barwy ale też po to aby zwiękrzyć "optycznie" swoje rozmiary.
Wiele gatunków które nie mają "oczek" i innych znaków na wewnętrznej stronie łapek i tak straszy rozstawiając odnóża chwytnych.
Z obserwacji można wyciągnąć wniosek że owady te różnią się temperamentem i najwyraźniej twoja modlicha jest po prostu stoicko spokojnym egzemplarzem.

Pozdrawiam

No to miło, że mam taką spokojną .. dobra by była do kopulowania .. :( niestety nie mam samca ale mam nadzieje ze jeszcze dla niej znajde :)