czy ktos rozmnazal ten gatunek?
jesli tak to prosze o wskazowki, poniewaz jutro zamierzam laczyc modliszki.
PS przeczytalem o Popa w encyklopedi terrarystyki.
Wersja do druku
czy ktos rozmnazal ten gatunek?
jesli tak to prosze o wskazowki, poniewaz jutro zamierzam laczyc modliszki.
PS przeczytalem o Popa w encyklopedi terrarystyki.
Standardowo - problemem może być tylko duża agresywność samicy - nie wiem czy w tym przypadku też tak będzie. Jeżeli samica będzie płochliwa dopuść do niej samca pod wieczór jak już będzie ciemniej/półmrok - to je czasami uspokaja a samcom dodaje animuszu. Oczywiście samica musi być "objedzona" - przed samym dopuszczeniem samca możesz podać samicy jakąś większą przekąskę.
mam jeszcze jedno pytanie:
moj samiec zrzucil ostatnia wylinke 10dni temu i jeszcze nic nie jadl(probowalem mu dawac ale wyrzuca) czy moge go dopuscic?
samica zrzucila ostatnia ok 3tyg temu.
musi coś zjeść, aby mieć z czego wytworzyć spermatofor (ale na 100% nie jestem pewien :P)
nie musi.....
dopuscilem ale nie doszlo do kopulacji. Samiec niebyl zaineresowany samica, a jak sie zbilzal(przechodzil obok) samica przyjmowala postawe obronna
mam jeszcze jedno pytanie jak lub czym zajac samice, aby nie zrzucala z siebie samca, atakowala go i uciekala?
PS nie jest glodna i nie chce jesc (odstrasza pokarm, z pesety tak samo)
U mnie bez problemu doszlo do kopulacji, choc samiec poczatkowo mial problemy by polaczyc sowj odwlok z odwlokiem samicy.
PULSAR napisał(a):
> U mnie bez problemu doszlo do kopulacji, choc samiec poczatkowo
> mial problemy by polaczyc sowj odwlok z odwlokiem samicy.
Moze 10 dni po wylince to dla samca za wczesnie, gdzies w opisach czytalem, ze miedzy ostatnia wylinka a dojsciem do dojrzalosci plciowej musi minac troche czasu.
Od pierwszego postu minelo 11 dni, ciekawe jak sytuacja wyglada teraz - king, jestes tam gdzies?
Pozdrawiam,
Borek