moja h.membranacea przechodziła wylinke imaginalną i zleciała z liścia ma łape chwytnązłamaną i pogięte skrzydła nie ma siły wstać
Co mam robić?????????????
Wersja do druku
moja h.membranacea przechodziła wylinke imaginalną i zleciała z liścia ma łape chwytnązłamaną i pogięte skrzydła nie ma siły wstać
Co mam robić?????????????
Niestety już nic jej nie pomoże.
Przykro mi
mialam dokladnie to samo gdy samiec przepoczwarazal sie w imago. mimo to normalnie zyje i poluje i na razie nic nie wskazuje zeby mial zdychac :|
Mnie odpadła samiczka, jeszcze przed ostatnią wylinką. Ostanie nogi ma trochę wygięte i niestety nie są w stanei sięzaczepić. karmię ją czasem sama coś złapie. Na rzie żyje, lecz czy zdoła przejść kolejną wylinkę skoro nie może się zaczepić ostanimi odnóżami? Pomagaliście modliszce bez ostaniej pary odnózy w przejściu wylinki? Co można zrobić?