Wpadło mi w ręce kilka żarówek halogenowych 35W. Co sądzicie o użyciu ich do doświetlania roślin owadożernych?
Wersja do druku
Wpadło mi w ręce kilka żarówek halogenowych 35W. Co sądzicie o użyciu ich do doświetlania roślin owadożernych?
nie chalogeny mają złe widmo, to wynika z teorii... dobre tanie są świetlówkiwki, lampy rtęciowe...,a gdzie trzymasz te rosiczki?
Ej pudu, a mógłbyś podać konkretną nazwę świetlówki, byłbym wdzięczny !!! :)