Wersja do druku
Witam,
Postanowiłem zapolować na jakieś szkodniki na mojej dzałce, zostawiłem na noc wkopane w ziemie pudełko po śmietanie i na drugi dzeń znalazłem tam spora gromade żuków. Śa podobne do żuków macznika ale troche wieksze i brązowe z czarną głową. Moje pytanie to czy nadają sie na pokarm dla pająków ew jaszczurek i czy są dość wartościowym pokarmem, no i nazwe tez bym chętnie poznał.
Pozdrawiam
Z opisu trudno wywnioskować nawet jaka to rodzina, choć na podstawie zastosowanej przez Ciebie metody połowu uznałbym, że są to jakieś biegaczowate (Carabidae).
Jako pokarm raczej odradzałbym. Generalnie mogą stanowić pokarm, jednak większość tych chrząszczy wydziela w obronie cuchnące substancje, czasem o żrących właściwościach. Małym pająkom też nie podawaj. Chrząszcze te są drapieżnikami i same mogą z ofiar, stać się zabójcami.
Patrząc na zdjęcia tej grupy to raczej chyba nie pasuje, wiec poprostu postaram sie podrzucić fotki
Oto fotki tego zuka, po deszczu przestał być juz taki brązowy ;)
Tak jak mówiłem. Przedstawiciel biegaczowatych (Carabidae).
Prawdopodobnie łokaś (Zabrus sp.), ale małych biegaczy raczej nie oznaczę... zwłaszcza po zdjęciach :)
Zatem to co napisałem wcześniej pozostaje tak jak było.
ehh czyli jednak...
ale podrośniętym pająką moge podawać?
Myślę, że tak... ale możesz spodziewać się "śmierdzących" efektów. Chyba, że pająkowi nie zrobi to różnicy. Niektóre źle na takie owady reagują.