Kabelek 25W

Postanowiłem podgrzać swoją hodowlę świerszczy bez stosowania doświetlania. W tym celu zainstalowałem (łamiąc prawie wszelkie reguły z instrukcji :) kabel grzewczy 25W, okręcając go dookoła ścianek. Wiązki leżą równolegle i nie przecinają się, są też od siebie oddalone na min. 1 cm. Przymocowałem je solidnie taśmą samoprzylepną.
Moje pytanie, chyba spóźnione, czy ktoś stosował taki patent i czy nie było problemów (dodam, że wiem co mogłoby się wydarzyć przy zastosowaniu większych mocy kabla :).

Z góry dzięki za odpowiedzi.

Jezeli by sie stykały, to mogloby dojsc do nadmernego nagrzania się kabla, co za tym idzie przetopienia izolacji i zwarcia (ale chyba nie przy 25W). Ty napisales, ze masz odalone o 1 cm, wiec w porządku.
Ja juz od dawna stosuje kabel grzewczy i brak doswietlania, ale inaczaj niz u Ciebie. Przewod mam rozlozony na styropianie pokrytym folią aluminiową, a na tym stoją pudła z owadami (swierszcze i karaczany). Stosując boczne ogrzewanie, niepotrzebnie marnujesz stranie duzo ciepła. Ogrzewanie podłogowe ma jeszcze tą zalete, ze podgrzewa pojemnik z torfem do skladania jajek u swierczy, a u karaczanów mlode, dokopując sie do dna mają cieplej i szybciej rosną :)

od ciepła z kabla może się roztopić klej taśmy klejącej i kabel może się przesunąć i zetknąć

Ok. Dzięki za informacje. Zrobię sobie podstawę pod terraria z kablem grzewczym. Ułatwi mi to ich obsługę.