Dzisiaj znalazłem karaczana madagaskarskiego !!
W sumie to nic ciekawego ale to bydle zwiało mi dwa tygodnie temu a w szafce nie było nic do żarcia poza styropianem.
A pytanie jak w temacie ile karaluchy wytrzymują bez żarcia bo zaczynam się bać?
Wersja do druku
Dzisiaj znalazłem karaczana madagaskarskiego !!
W sumie to nic ciekawego ale to bydle zwiało mi dwa tygodnie temu a w szafce nie było nic do żarcia poza styropianem.
A pytanie jak w temacie ile karaluchy wytrzymują bez żarcia bo zaczynam się bać?
2 tygodnie?? Nie doceniasz karaluchów :D Wytrzymają dluzej niż Ci sie wydaje i jeszcze jeden dzien :>
Ja się dopiero przekonam ile wytrzymują. W sumie łapałem już za terrarium z 10 osobników, a wczoraj po powrocie z uczelni odkryłem, że znalazły sobie nową szczelinę (znalazłem poza terra wylinkę - zupełnie jak w "Alien" ;). Jedynym pocieszeniem jest to, że teoretycznie nie powinny się rozmnażać i dalej rozwijać, ale kto wie...
...teoretycznie nie powinny, ale im to powiedz :)))
po odcieciu glowy wytrzymuja dwa tygodnie.. padaja z odwodnienia, takze jesli maja gdzies mozliwosc napicia sie to bez zarcia dluuuuuuuzej przezyja;-) ja mam nadzieje ze nie zwieje mi Nauphoeta cinerea, bo to mi sie mnozy jak glupie... dwa tygodnie temu mialem 20 osobnikow, teraz mam ponad 100 nie liczac nawet tej pierwszej dwudziestki.. mam nadzieje ze nie zwieje, choc jest szybkie skupane i lazi po scianach pojemnika..