Czy mają gruczyoły jadowe u nasady każdego odnóża? I po czym można poznać czy skolopendra jest już dojrzała i ile mniej więcej trwa osiagniecie dojrzałości od "urodzenia".
Wersja do druku
Czy mają gruczyoły jadowe u nasady każdego odnóża? I po czym można poznać czy skolopendra jest już dojrzała i ile mniej więcej trwa osiagniecie dojrzałości od "urodzenia".
Zęby jadowe mają tuż za głową.
No tak ale w opisie jest coś trakiego : U nasady odnóży znajdują się gruczoły wydzielające substancje jadowe. Czyli jak jest??
Z tego co ja wiem to pierwsza para odnóży jest przekształcona w kolce jadowe.
OKale nie chodzi mi o to gdzie ma kolce jadowe bo to wiem :) chodzi o to czy to prawda ze u nasady odnóży mają też ujścia gruczołów jadowych - być mzoę one służą nie do wstrzykiwania jadu ale do podrażniania skóry napastnika.
Witam!
Skolopendry maja najwieksze gruczoly jadowe przy pierwszej parze odnozy przeksztalconej w aparat klujacy. Nie znaczy to ze przy reszcie odnozy ich nie maja. Wydzielanie jadu przez takie gruczoly jest jednak bardzo ograniczone i ewolucyjnie raczej malo istotne. Nie wiem dokladnie czy takie gruczoly wystepuja w wszystkich gatunkow skolopendr, ale u ewolucyjnie starszych grup, takich jak Alipes spp. sa na pewno lepiej rozwiniete. Odczucie podraznienia podczas kontaktu ze skolopendra wystepuje tylko wtedy jednak gdy zwierzak jest dostatecznie silny a tym samym duzy by przebic minimalnie naskorek. Jezleli taka penetracja nie wystapi to nici z jakiegokolwiek oddzialywania jadu.
Co do wzrostu skolopendr to tak jak u wszystkich bezkregowcow zalezy wiele od temperatury. Skolopendry rosna przez cale zycie, linieja az do smierci. Dojrzalosc plciowa jest wiec pojeciem wzglednym, gdyz nikt tak na prawde nie okreslil kiedy dana skolopendra jest juz dorosla... Maksymalne rozmiary osiagaja po ok 5-6 latach od urodzenia, rozmiar sredni dla swojego gatunku po ok 3 latach. Ile wylinek potrzeba aby zwierzak stal sie dojrzaly, niestety nie wiem... Wiem jednak ze jest to stosunkowo mala liczba. Podejrzewam ze w przypadku gatunkow srednich (do 20 cm: morsitans, alipes, niektore subspinipes) osobniki o polowie swojej dlugosci maksymalnej sa juz dojrzale. Ale to nie regula, wiem po prostu, ze pewna samica morsitans zlapana w naturze o dlugosci 11 cm zniosla jaja co o dojrzalosci plciowej swiadczy doskonale a nie ma mowy, ze uzuskala maksymalne swoje rozmiary.
Jak na razie glownym problemem do rozgryzienia jest dymorfizm plciowy... I nad tym juz niejedne tegie glowy polamaly zeby...
>Jak na razie glownym problemem do rozgryzienia jest dymorfizm plciowy... I nad tym juz niejedne tegie glowy polamaly zeby...
Nie ma jakiejs stalej reguly? Szczerze mowiac przypatrywalem sie tym swoim Alipesom (...u S.mortisans jeszcze wielkich roznic nie ma) i dostrzegam ze jeden od drugiego rozni sie zdecydowanie - polozenie tylnych konczyn (nie wiem jak to przekazac.. chodzi mi o ich katy choc budowa tez sie roznia), inna budowa przy mniej wiecej podobnej wielkosci. A co na to Pan S. Lenaerts o ile jeszcze jestes z nim w kontakcie? Nie ma na to jakies regoly?...
Odbiegajac od tematu. Zgodzil sie w koncu cos odsprzedac (np. sp. Southafrica... jezeli wiesz o ktorej mysle :-)?
Pozdrawiam
Witam,
Moja Alipes zlozyla pare dni temu jaja.... wiec jest samica. Postaram sie porownac ja z reszta egzemplarzy - mysle ze najwaznijesze sa okolice glowy i drugi koniec.
Faktycznie nie musza miec maksymalnych rozmiarow aby osiagnac dojrzalosc plciowa, moja ma ok 10 cm.
Pozdrawiam
Tomek
żeby wiedzieć o jakich "końcach" rozmawiamy pomoże ten rysunek...
pzdr,
Tomek
Z tymi southafrica :) czyli Cormocephalus nitidus jest taki wlasnie problem, ze On ma ich w sumie 5 sztuk i nie wie co jest samiec a co samica... Jak bedzie jednak mial mlode to na pewno je zdobede :D
Co do rozpoznywania plci dyskutowalem ze Sevenem wiele razy... nic pewnego i nic skutecznego nie wymyslelismy... Generalnie samca od samicy mozna rozpoznac po dlugosci ostatnich odnozy... jest to jednak tak subtelna roznica ze dokladnosc tej metody pozostawia duzo do myslenia. Samiec ma dluzsze i wezsze ostatne nogi. Jest tez roznica w szerokosci ostatnieo segmentu. Samiec ma ten segment szerszy. Duza glowa w stosunku do reszty Ciala tez wskazuje na samice... Wszystkie te roznice mozna zauwazyc jednak dopiero wtedy gdy parzymy na samca i samice.
Podejrzewam ze klucz do wszystkiego moze kryc sie w budowie ujscia narzadow rozrodczych... I teoretycznie rozpoznanie takie nie powinno stanowic problemu, jednak do tego trzeba by jednego osobnika ktory jest na pewno samcem i drugiego-pewna samice, w celu stworzenia pewnej regoly. Czy bedzie to jednak uniwersalny klucz dla wszystkich gatunkow... nie wiadomo. Z tego co wiem Steven nad tym ciezko pracuje :) ale jak na razie bez zanych zadowalajacych wynikow. Podpatrzec skolopendre, duza, zeby bylo widac roznice nie jest latwo :)