Czy ma ktos w swoim terra nawilżacz? Ja spryskuję od dwóch lat tradycyjnie ale mozna chyba kupic nawilżacz. Jesli tak to poradźcie jaki?
Wersja do druku
Czy ma ktos w swoim terra nawilżacz? Ja spryskuję od dwóch lat tradycyjnie ale mozna chyba kupic nawilżacz. Jesli tak to poradźcie jaki?
Nawilzacze do terrarum z gekonem nie sa potrzebne. Co wiecej wilgotnosc powietrza w naszych domach jest wyzsza niz wilgotnosc powietrza wymagana przez gekony.
zbyt duza wilgotnosc powietrza moze sie przyczynic do rozwoju róznych bakterii na ktore zwierze stepowe moze byc nie odporne, grzybicy skory, oraz infekcji drog oddechowych.
w moim domu jest wilgotnosc 35% a w opisie pisze min 40 wiec musze spryskiwac zreszta w wiekszosci domow jest kolo 30
To w jakims dziwnym domu mieszkasz, albo masz kaloryfery ustawione na maksa. Czym to mierzyłeś? Przewaznie wilgotnosc w domu wynosi 50% wzwyz. Przy nizszej czuje sie ze jest nieprzyjemne suche powietrze w domu (przewaznie w okresie zimowym, stąd wieszanie pojemnikow z woda na kaloryferze).
Otworz sobie okno. Na dworzu masz teraz wilgotnosc 100%, wiec wpusc troche powietrza. ;P
100% buhahaha no niezle tyle nie ma nawet w tropikalnej dzungli a u mnie w domu nie jest wcale sucho 35% to jest optymalna wilgotnosc
Mylisz pojęcia. Wilgotno wcale nie znaczy parno. Względna wilgotność powietrza odnosi sie zawsze do aktualnych warunkow (cisnienie, temperatura). Zapewniam Cie ze w Gdyni wilgotnosc podchodzila pod setke napewno. Chlod wieczoru, mzawka i magła? Jaka to wg. Ciebie jest wilgotnosc? Nie wiem jaką masz pogode wieczorem w Opolu, ale myśle ze warunki podobne, oprocz morza blisko. W tropiku masz dodatkowo większą temperature, więc i względna zawartość pary wodniej w powietrzu sie zwiększa, stąd pojecie parności. Zrozumials juz subtelna roznice pojęc? Jezeli nie, to wytłumacze Ci "na pałę":
Masz mokrą ulicę, po deszczu w wyniku mgły, niewazne, jest mokra lub wilgotna. Czesto w okresie jesiennym tak jest. Nawet nie musi wczesniej padać. Pare godzin juz nie było deszczu, a ulica nadal mokra. Jak myslisz dlaczego nie wyschła? Podpowiem, poniewaz w powietrzu jest juz za duzo pary wodnej, zeby to biedne powietrze mogło jeszcze udzwignąc pare pochodzącą z wysychającej ulicy.
Juz powinno byc wszystko jasne. Jezeli nie, to iz do biblioteki i poczytaj troche o zjawiskach fizycznych.
Kurcze u mnie w domu jest 75% wilgotnosci, chyba nie musze spryskiwac u lamparta? :)
no niewiem niechce sie klocic ale u mnie jest 35% i nie jest wcale sucho a kaloryfery ledwo co grzeja nie bede sie sprzeczal wkazdym razie uwazam ze mam dobra wilgotnosc a w terra po spryskaniu dochodzi do 50% i schodzi w dzien do 40 tak jak powinno byc
Jey sprawdź no to twoje urządzenie którym mierzysz wilgotność bo jeśli pokazuje ci w mieszkaniu 35% a po spryskaniu terra 50% to na 99% musisz je wyskalować albo wyrzucić.