Wersja do druku
Mam pytanie. Otóż czy Agama Brodata, a konkretnie Pogona Vitticeps podlega jakiejkolwiek rejestracji? Wiem, że tego gatunku nie dotyczy Konwencja CITES, ale tak podobno słyszałem(mogę się mylić), że trzeba go zarejestrować gdzieś w urzędzie miasta czy gminy albo coś takiego.
Z góry dziękuję za odpowiedzi i pozdrawiam.
Niop... tez się z tym zetknąłem - w Poznaniu coś takiego próbują ludziom wciskac...
ŻADNEJ tego typu rejestracji nie przewidują Polskie ani Europejskie przepisy - nie daj z siebie robić wariata...
Mogliby to podciągać najwyżej pod kwestie kynologiczne - śmiechu warte :D:D:D
A nie lepiej samemu sprawdzić:
http://www.cites.info.pl/UE338_A.pdf
Z Agamidae są tylko Uromastyx sp. czyli biczogony w załaczniku B. Reszty agam nie trzeba nigdzie rejestrować, a nawet więcej, nie wolno rejestrować.
Doktorze :)
Jednak faktem jest, iż tego typu "widzimisię" wykazuja niektóre z powiatów - osobiście naciskam na nie w celu weryfikacji tych idiotyzmów - niestety - jestem w tym sam... nawet we Wrocławiu nagminna jest samowolka gdy idzie o wymaganie "papierów" na zwierzęta nie objęte jakimikolwiek przepisami a co dopiero mówić o miejscach, gdzie szanowna "Salamandra" przy podpowiedziach ze stromy WSZECHWIEDZĄCYCH z Zoo w Poznaniu ustala nagle jakieś własne przepisy... Masz ochotę powalczyć w tym temacie ?? :> - zapraszam do wspólnego działania... ja nie mam przed nazdwisiekm "Dr" ;P - może Tobie się uda rozmowa z twardogłowymi :>
Nie mam zamiaru walczyć za pomocą dr :). Urzednika obowiązują przepisy anie siła "autorytetów". Niech pokaże z jakiego przepisu czerpie informacje o konieczności rejestracji danego gatunku.
W niektórych gminach to, czego nie wymaga ustawa lub rozporządzenie, reguluje zarządzenie prezydenta miasta.
Stop, stop ! Prezydent miasta to nie monarchia absolutna :). Ani ustawa o ochronie przyrody, ani tym bardziej przepisy unijne nie dają żadnemu prezydentowi miasta delegacji do tego aby mógł w jakikolwiek sposób decydować co jest, a co nie jest wystarczającym dokumentem w takiej sytuacji. Musiałby być wyraźny zapis w wyższych rangą przepisach, że prezydent ma prawo takie rzeczy ustalać. Prezydent miata jest od wykonywania tych przepisów, a nie od wydawania zarządzeń ich dotyczących. To dopiero by się działo gdyby prezydenci miast i sołtysi decydowali o takich sprawach :).
Przepraszam, pomyliłem z tym wątkiem inny wątek pt. "Rejestracja- posiadane dokumenty nie wystarczaja!!!" i odniosłem się do dokumentów o urodzeniu zwierzaka na podtsaiw których są problemy z rejestracją. Jedna k tutaj tym bardziej trudno sobie wyobrazić, żeby prezydent miasta wydawał spisy gatunków chronionych w UE. Do tego nie ma prawa nawet rząd czy parlament RP !!!
Przy taikim poziomie świadomości prawnej rzeczywiście Polakom można wszystko "wcisnąć". Przykre, ale prawdziwe :(.
Słusznie w całej okazalości się z tobą zgadzam
POZDRAWIAM