moj vagans L1 przeszedł wylinke do L2 i ona nie zeszła mu do końca trzyma sie na owłoku co zrobić żeby ja ściągnąć?? czy to zagraża jego życiu??
Wersja do druku
moj vagans L1 przeszedł wylinke do L2 i ona nie zeszła mu do końca trzyma sie na owłoku co zrobić żeby ja ściągnąć?? czy to zagraża jego życiu??
kropelke wody na te miejsce co sie trzyma jak nie zejdzie poczekaj do jutro i sprubuj ponownie
zrób jak radzi tosik ale małą krobelke i wogule zwiększ wilgotnośc na maksa [żeby było bardzo morko ale bez kałuż]
ja osobiście miałem tak już 2 razy i poprostu powoli ściągłem wylinke z pająka...wszystko było ok (ściąałem kilkanascie minut po wylince gdy ona była jeszcze wilgotna)
Powiem tak !!!
Zagrazac jego zyciu to niestety zagraza bo czesto padaja pajaki po tym, choc powiem ci ze jedna z moich malych albopilosum jest po L3 i tez do odwloka przykleil jej sie kawalek starego odwloka i karapax i zyje i chodzi juz tak 2 miesiace i co najsmieszniejsze jest najbardziej zarloczna z wszystkich maluchow ktore mi jeszcze zostaly :)
Ja tego nie ruszam!!! Jak bedzie przechodzil nastepna wylinke to mu zejdzie razem z nia .
pozdrawiam garo :)
Zaraz po linieniu bym nie probowala sciagac - kiedys sie pospieszylam i zabilam w ten sposob moja mala A. bicoloratum. Sciagnelam skorke, ale chyba uszkodzilam odwlok pajaka i niestety, padł. Poczekaj kilka dni, az pajaczek stwardnieje. Nic mu przez ten czas nie bedzie, a ty zyskasz pewnosc, że ze stara wylinka nie sciagniesz z pajaczka czegos jeszcze (np. kawalka odwloku).