Mata, kabel, z moze tylko zarowka?

Mam juz gotowe terra dla Anakondy Zoltej o wymiatach 75x35x25. Ale chodzi mi o to jak ogrzewac?

Dzieki za odpowiedzi!

Pozdrawiam

Ogrzewać mozesz czym chcesz ;) Pamietaj, ze żarówka obniża wilgotność (jeśli bedzie wewnątrz terra).
Wszystko kwestia gustu i posiadanej kasy.

Najlepiej bedzie zarowka (nie za mocna) i do tego na polowe terra polozyc kabel grzewczy (badz mate jesli masz za duzo kasy:)).

Jestem teraz w USA, a tutaj te maty sa dosc tanie... :) Wiec pewnie wlasnie to kupie. A ta mata jest dobrze zabezpieczona przed wilgocia? Bo jednak jak bedzie ok 90% wilgotnosc, to moze jej sie cos stanie? Sorry, wiem ze to pewnie glupie pytanie, ale nigdy nie mialem czegos takiego w rekach, tylko na polce sklepowej widzielem... :)

Hmm nie mam weza mimo ze bardzo bym chcial ale rodzice... wszytko oprocz wezy. ale nie o to chodzi. Mam pytanie czytajac o anakondzie zółtej przeczytalem ze moze miec do 3 m! wiec jak chcesz 3mac weza takich rozmaiarow z terra o wymiarch 75x35x25!? Mowisz chyba o Osobniku naprawde Mlodym!?? A co do Orzewania To zarowka chyba bedzie najlepsza tyle ze bedziesz musial spryskiwac terra czesciej. pozdrawiam

Nie, bynajmniej nie jest to docelowe terra! :D Zrobilem je tylko tak "na chwilke" az podrosnie troche. Na razie ma jakies 60cm, wiec terra bedzie dla niej w sam raz. Za rok, a raczej na wiosne bede budowal dla niej duze terra z OSB (ok 2,5mx1mx1m czy cos w ta manke). Osobnik ktorego kupuje (mialem go juz na rekach 2 razy wiec wiem w co sie pakuje kupujac to agrwsywne i troche smierdzace bydle) jest SAMCEM wiec urosnie "tylko" do ok 2m.

Pozdrawiam!

P.S. A co do kwestji rodzicow to powiedz im ze bedziesz karmil weza martwym (mrozonym) pokarmem. A jesli nawet tak nie bedzie, to nie musza sie o tym dowiedziec, prawda? Ja tam mam od roku - mysla ze karmie martwym :D Tj. chcialem przyzwyczaic Regiusa do martwych myszy, ale jak musialem wyrzycac juz 3 niezjedzone zwloki, ktore sam zabijalem to zrezygnowalem... :/

TylerPL moje przekonywania terwaly 2 lata!:/ nie poskuitkowalo nic. Mowielm doslownie o wszytkim co mozliwe ze sa male(bo chcialem regiusa), niegrozne, jedza 2 razy na miesiac itd. Wsztkie zapasy wyczerpalem. I to co uslyszalem to ,,Mozesz miec wszytko oprocz weza". Nom i tak sie uzbierala gromadka pajaczkow,skorpionow,legus i gekoniki:] ciesze sie tym co mam a wiem ze wezyka i tak kupie!:]

Ja zaczalem prosic rodzicow o weza jak mialem dopiero jedno pajaka - Boehmei. Walka z ojcem byla ostra, bo matka zawsze sie zgadza, tj zwyke tak
- mamo, moge sobie kupic weza?
- mozesz, ale ojca przekonaj...

Za to z ojcem:
-Tato, chce weza...
-O nie, wykluczone! Nie bede mieszkal pod jednym dachem z ta krwiozercza bestia! O NIE NIE NIE!!! Wykuczone, wybij to sobie z glowy. W ogole zkad Ci to przyszlo do glowy. Jak kupisz o wyrzuce do klozetu, zabije, albo sie wyprowadze! Wybieraj: Albo waz, albo JA!!!

Pogadalem z nim tydzien i sie zgodzil... :D

A jak go na Anakonde przekonywalem to bylo tak:
-Tato... chce sobie kupic jeszcze jednego weza...
-A przeczytasz ksiazke o Krzyzakach? (ok 60 stron)
-Tak...
-To mozesz.... :)

Oczywiscie nie mowielem mu ze to bedzie anakonda xD

I tak stadko moich zwierzat sie powieksza...
A co do Twojej sprawy: mowiles ze masz juz duzo zwierzat... prawda? Wiec czy rodzce zauwaza nowe terrarium? Wogole sprawdzaja co w nich jest?! Moi teraz sie wpaniale opiekuja moimi zwierzetami i jest to rozrywka dla calej rodziny... :D Wiec, kupuj smialo, rodzice pokochaja weza z czasem... :D

U mnie niestety tak nie ma i jest na odwrot!:] tata rob co chcesz aby bylo bezpieczne ale mamuska to awaria!:/ :] pozdraiwma