Re: czesze się na wiwat:)
no dokladnie, wyczesuje wloski wokolo miejsca w ktorym ma zrzucic wylinke;]
Re: czesze się na wiwat:)
Re: czesze się na wiwat:)
Ej no chyba sobie jaja robisz taki pryk stary zajoł się terrarystyką już 2 lata temu i takie pytania ????
A według mnie to sie czyści i to jest normalne
Sorki ale to dla mnie żenujące
Re: czesze się na wiwat:)
U mnie robilo to wiele pajakow tzn wyczesuja wloski na wczesniej przygotowany "dywanik" na ktorym pozniej zrzucaja wyline. i to jest ewidentne wyczesywanie nie jakies tam mycie;)
Re: czesze się na wiwat:)
Jeżeli to jest dla Ciebie żenujące to Twoj problem. Właśnie w ciagu 2 lat od kiedy mam pająki widze coś takiego drugi raz! Dlatego pytam! I prosze bez tekstów w stylu "pająk myje się", wiem jak to wygląda.
Re: czesze się na wiwat:)
Wiem, że pająki czeszą się na dywanik z pajęczyny, ale ona nie ma żadnego dywanika!!!! Po prostu łazi po całym terra i czesze się na wszystko wokoło. Nie zrobia jeszcze żadnej pajęczyny!
Re: czesze się na wiwat:)
tak czy siak ja i tak stawiam na to ze to wlasnie pewnego rodzaju zabezpieczenie. zaraz sprawdze bo mam gdzies film o ptasznikachi chyba nawet o tym byla mowa;]
Re: czesze się na wiwat:)
Mi się nie wydaje, że to jest zabezpieczenie miejsca, tylko , swędzi ją odwłok przed wylinką i się czesze, moje też tak robia i widziałem to wiele razy, trzeba by pająka spytać.
Re: czesze się na wiwat:)
Wiesz,mój smithi powiniem wylinieć miesiąc temu,ale ten okres wydłużył się z powodu 3,5 tygodniowej głodówki(brak zaopatrzenia w pożywienie).Ok.rozumiem,ale 10 temu zobaczyłem że leży grzecznie na pleckach.Ucieszyłem się nieźle.Pięć minut później wstał,i poszedł się nadal opalać pod lampką:/.Potem gimnastykował się przez godzine.I jeszcze od tamtego czasu ma wyczesane troche włosków.I nadal nic:<..Nie chce już powtarzać od miecha,,może dzisiaj wylinieje''.