Czy kilkukrotne dopuszczanie parki do kopulacji ma jakies znaczenie w calym etapie rozmnazania? Czy moze powinno sie dopuszczac je wrecz kilka razy dla wiekszej pewnosci?
Wersja do druku
Czy kilkukrotne dopuszczanie parki do kopulacji ma jakies znaczenie w calym etapie rozmnazania? Czy moze powinno sie dopuszczac je wrecz kilka razy dla wiekszej pewnosci?
Sam sobie odpowiedziales na pytanie. W drugim zdaniu... ;)
?!? A skąd to wiesz dobry Lazerze302? Pierwsze słyszę - rozwiń swą myśl.
LAZER 302 - też chciałem o to zapytać: na jakiej podtsawie tak twierdzisz i co może jej sie stac? Wiesz czy to takie spekulacje?
Pytanie 2: Hm..nie wiem jak to ująć... mm...... jest jakas granica ilościowa w dopuszczaniu pary? NIe wiem, nalezy je kojarzyc ze soba do momentu az nie beda chcialy kopulowac?
Wtedy po prostu nie będą kopulować. Myslę, że 3-4 kopulacje w zupełności wystarczą.
to ja ide dopuszczac kedziorki drugi raz :)
That`s all! Dziekuję.
a w jakich odstepach czasu??