Mój italicus po 1 wyl. siedzi teraz na zabitym białym robaku. Nie widać żeby pomagał sobie kleszczami. Tylko siedzi z wlepionym 'pyszczkiem' (to znaczy przednią częścią ciała). Czy on teraz je?
Wersja do druku
Mój italicus po 1 wyl. siedzi teraz na zabitym białym robaku. Nie widać żeby pomagał sobie kleszczami. Tylko siedzi z wlepionym 'pyszczkiem' (to znaczy przednią częścią ciała). Czy on teraz je?
popatrz na niego! jak bedzie się poszeżł mu odwłok to edziesz miał odpowieć;)
Odwłok mu się nie poszerza jak na razie (przynajmniej nie zauważyłem) ale jak się przypatrzę to trochę rusza tym czymś koło pyszczka i jest sklejony z robalem malutką kropelką płynu więc chyba wysysa to co wypłynęło (Jest tak mały że z pocięciem robaka sobie nie poradzi a owocówek nie mam)
to przetnij białego robaka!:) to też sposub ale napewno wcina:)
bo napewno by sie niecalował z robakiem:)
poczekaj troche, niech go srawi a pozniej dopiero bedzie wysysal. je z pewnoscia. moje jak byly mniejsze tez nie widzialem zeby cos tam majstrowaly. po prostu siedzialy na nim i pecznialy po pewnym czasie.
jesli na nim siedzi a robak jest na wysokości otworu gębowego to najprawdopodobniej je. jeśeli ma zatopione ząbki w robalu to je na 100%