Wersja do druku
witam
tydzien temu wyliniala mi jedna albopilosa i sie okazalo ze to samiec. ma bulbusy, czyli dorosly jest..
z kolei w piatek wyliniala mi samica tego gatunku..
no i teraz prosze o porade :)
kiedy moge sprobowac je polaczyc?
oba sa teraz po jedenastej wylince.
pozdrawiam!
midboss
to wyglada tak:samica moze byc za mloda i nie bedzie chciala kopulowac.samca dopuszczasz jak napelni narzady nasieniem.ale dopuszczasz go dopiero wtedy jak samica dobrze stwardnieje i sie dobrze naje czyli ok miecha(ale mozesz wczesniej)
ok, za miesiac sprobuje, co mi szkodzi :) hodowalem tego samca od L2 i mam nadzieje ze sie przyda. nastepnej wylinki samicy nie doczeka..
jeszcze tylko zapytam: kiedy bedzie wiadomo ze samiec sie napelnil? bedzie do okola sporo pajeczny? teraz trzymam go w pojemniku ze swiezym wloknem kokosowym, zero pajeczyny..
pozdrawiam,
midboss
Jezeli jest to rodzenstwo, to raczej pozegnaj sie z kopulacja. Chyba ze masz zamiar wprowadzic na rynek pajaki z chowu wsobnego. Ale nie sadze, aby samica po 11 wyl. byla juz gotowa do rozmnazania. Samiczki B. albopilosum dojrzewaja o 2-3 wylinki pozniej, niz samce.
samca mam od L2, samiczke kupilem jakis miesiac temu..
swoja droga.. ciekawe jaka jest szansa ze to rodzenstwo? :)
pozdrawiam,
midboss
niby dlaczego samiec ma nie dozyc nastepnej wylinki samicy?to nie modliszka zeby po 1-2 miesiacach samiec padal. Samiec moze pozyc rok spokojnie a nawet dluzej
midboss
Nakarm porządnie swoją samiczkę i spróbuj je dopuścić. Prawdopodobnie jest jeszcze za młoda ale skoro i tak masz samca to nie szkodzi spróbować
Saurus
nawet jeśli pożyje rok to i tak nie będzie w stanie zapłodnić samiczki (do kopulacji dojdzie ale kokon nie zostanie zapłodniony)
a ja tam wiem kiedy ona zechce znow wyliniec? :)
no wlasnie..
z tym zaplodnieniem/niezaplodnieniem to nie jest przypadkiem tak ze jak samies dlugo przechowuje sperme to ona nie jest w stanie zaplodnic jajek, ale po kopulacji znow sie naladuje, swiezym towarem, i ten swiezy juz jest ok???
pozdrawiam,
midboss
Coz, z doswiadczenia i moich obserwacji moge powiedziec, ze najlepsze sa samce do pol roku po ostatniej wylince. Pozniej szanse na zaplodniony kokon gwaltownie maleja i taki samczyk roczny bedzie bardzo chetne kopulowal z partnerka, ale nie oczekujcie zaplodnionych jajeczek... Coz, wiek robi swoje. U bardzo mlodych samic odsetek zaplodnionych jajeczek tez jest nizszy, niz u samic doroslych. Lepiej jest moim zdaniem poczekac te 2-3 wylinki, niz plakac nad niezaplodnionym kokonem.