kora brzozowa, pleśń, wentylacja.PILNE

wiem że to już była ale wcześniejsze odpowiedzi mnie niesatysfakcjonują.
te kore obdarłem z wyleżych zimą na moim dachu pni i tak leży ona u mnie w pokoju. chodzi mi o przygotowanie tej kory brzozowej do terra dla b. smithi
mam zamiar ją wyparzyć(z tym będzie najgorzej, chyba po prostu będe polewał ją wrzątkiem z czajnika), wypiec na chwile w piekarniku(oby mi się nie spaliła ) i wylakierować nietoksycznym lakierem(na opakowaniu nie było napisane czy jest on wodoodporny{ja daje dwie wastwy lakieru}). czy dzięki tym zabiegom będzie prawdobodobieństwo wystąpienia pleśni??
wymiary terra 29cm długie, 19cm szerokie i 17 cm wysokie
otwory wentylacyjne : boczna ścianka u dołu 11cm x 3cm, tylnia ścianka 19cm x 4 cm
czy taka wentylacja wystarczy. prosze o szybkie odpowiedzi

Jak dobrze wygotujesz i wypieczesz w pikarniku, to nie musisz nawet lakierować.

Jesli masz zamiar lakierowac, to okrec je sznurem. Mysle, ze po lakierowaniu niu powinny plesniec. Ja mam w tera legwana polakierowane galezie i nigdy sie nic z nimi nie dzialo.

a jak z wentylacją?? taka wystarczy??