zdechl bo nie jadl, nie jadl bo siedzial caly czas na sciankach pojemnika, pajeczyny nie robil a pinek nie ruszal :((((((((((((((((((((((
jakies dobre rady ?????????????????
Wersja do druku
zdechl bo nie jadl, nie jadl bo siedzial caly czas na sciankach pojemnika, pajeczyny nie robil a pinek nie ruszal :((((((((((((((((((((((
jakies dobre rady ?????????????????
Szkoda pajączka. :(
Jedyną radą jest jednak kupno następnego.
i urozmaicenie pokarmu - nadrzewne są wybredne
Cambridgei raczej do wybrednych nie należy. Przynajmiej mój. Widocznie był to jakiś słaby osobnik. Jaka wilg. i temp?
temperatura 20-22, wilgotnosc 70, u mnie byl od 5 maja wrzucalem mu co i raz swierza pinke ale on nawet nie schodzil ze scianki, dzis siedzial juz na ziemi :(((((((
To mógłbyć słaby osobnik, nie przejmuj się...
Zgadzam się z Mefistem oto link z tym pajączkiem.
http://www.allegro.pl/show_item.php?item=26077352
POZDRO 600 POZDRO 600...
pierwszych kilka mlodych pajaczkow ktore ci zdechna jest najgorsz:) uwierz mi pozniej sie mozna przyzwyczaic
A ile ci już zdechło pająków boehmei_fan??
nastepnemu dawaj muchy. Moj L2 tez nie ruszal pinek, a mucha zyla tylko chwile po w puszczeniu! Teraz jest po trzeciej wylince i z apetytem wcina pinki!