Wersja do druku
Witam
jestem zaniepokojony zachowaniem mojej geniculaty
jakas godzine temu siedziala w miejscu i non stop jakby pocierała pierwsza para odnozy szczekoczolki ...
teraz siedzi bez ruchu z opartymi pierwszymi ( od czeskoczolek ) 3 parami nog o scianke pojemnika !
czy cos z nia nie tak ?
nie je od 3-4 dni i czeka ja wylinka ( mocno sciemniały odwłok )
ostatnia wylinke mial 25 grudnia
to ze pocierała odnozami o szczekoczolki tzn. ze poprostu sie czyscila :)
Ale mnie na gg wystraszyles, myslalam ze co najmniej ma drgawki.... ufff, o malo sie nie zabilam lecac na forum... ;). Pocieranie szczekoczulkow - myscie sie, jak slusznie zauwazyl Rammstein. To ze siedzi w ten sposob to nic takiego, jakbys zobaczyl niektore pozycje moich pajakow....... Mocno sciemnialy odwlok, niejedzenie, niemrawosc -> typowe objawy zblizania sie wylinki. Mysle ze do tygodnia powinno to nastapic. Nie martw sie, z twoim pajakiem wszystko w porzadku.
hmm delikatnie wlozylem pensete do pojeknika i dotknąłem ją
i po dotknięciu zaatakowała jak nigdy wcześniej
od razu lapy do gory odchylila szczekoczolki wiec ja zostawiłem
ale przez pare sek jeszcze stała tak i widac ze było ze jest bardzo zdenerwowana
znowu z uniesionymi 3 parami odnozy opiera sie o scianke...
juz jej nie bede ruszał...
mam nadzieje ze nic sie jej nie dzieje ...
temp 25 stopni
wilgotność odpowiednia
Nie ruszaj jej, pajakow przed wylinka nie nalezy ani ruszac, ani przekladac, ani draznic. Cierpliwosci, to nie jest tak, ze pajak ciemnieje i za godzine zrzuca wylinke....
Dokladnie. To nawet dobrze, ze tak robi, bo to niezbedny element higieny.
Twój ptasznik w ten sposub nawilrza skurę przed śćągnięciem jej. Niejedzenie jest tu normalne jerzeli tak to jest wszystko jest wporządku.
Co do dziwnych pozycji to moja aureostriata swiezo po 6 wylince (pojawily sie paseczki na nogach :> ) wczoraj lezala w conajmniej dziwny sposob.
Wygladala jakby ja ktos zasuszyl i postawil na boku. Lezala idealnie pionowo i nogi z jednej strony pod katem 90 w gore, drugie zgiete na ziemi.
Na powaznie sie przestraszylem, ale jak ruszylem pudeliem to od razu sie odwrocila
Pazur w sumie to by sie zgadzało.... moja geniculata przed wylinka tez tak robiła ... i za 2 lub 3 dni spokojnie ja przeszła :)